Wpis z mikrobloga

@Wykopowiedz: do 24 roku życia tak nie miałem. Potem z roku na rok coraz gorzej. Jak coś nie #!$%@? po przebudzeniu to cud. Doda, że pracuję umysłowo + trenuję na siłowni 4 x w tyg. A jak strzele kilka drinków w piątek czy w sobotę wieczorem to rano się czuję jak po zderzeniu z lokomotywą.
  • Odpowiedz