Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem świadkiem #dramat ludzkiego w najczystszej postaci. Normalnie śmieję się z takich rzeczy, jednak tym razem pomyślałem, że taka sytuacja może spotkać każdego z nas.
Jestem zapisany do grupy #modelarstwo na Facebooku, czasem podglądam po prostu zdjęcia co inni koledzy robią szukając dalszej weny. Ale dziś mignął mi dłuższy post kolegi "po fachu", patrz zdjęcie.
To jest w pewien sposób dramat, do czego tam doszło. #niebieskiepaski ma swoją pasję, rozwija ją, i może z nią przesadził: nie wiem, chociaż faktycznie był mocno aktywny na grupie, ale w ten sposób nie wolno się zachowywać. Jak ktoś zauważył: to pewnie taki #rozowypasek, której co chwile coś innego przeszkadza.
Niebieskie Paski, trzymajcie się swoich pasji, nie dajcie nigdy w ten sposób się stłamsić. Cieszę się, że mam wyrozumiałego różowego (choć czasem narzeka na kompresor, że za głośny ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Pozwoliłem sobie wymazać nazwiska i zdjęcia, grupa prywatna większej ilości osób lubiących odrzutowe modele.
Dajcie plusa na pocieszenie dla kolegi, bo czasami ciężko znaleźć dobre wyjście z takiej sytuacji, choć tutaj sytuacja chyba dość toksyczna.
źródło: comment_DRNKO78smj8ZC17Ca6QxFtV21LPfaBQM.jpg
  • 47
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PanPapryk: jak ja się cieszę, że moja pomimo wielu wad, na stwierdzenie, że odkładam 4.7k na Gogle VR zapytała tylko czy może nie lepiej na coś innego, a jak powiedziałem, że nie, to uznała, że spoko.
@PanPapryk dafak. Moja żona tolerowała pokój z metrowym gadem w wielkim terrarium i 6 pająków. Toleruje wyjazdy na ryby, toleruje wielkie akwarium bo to wszystko jest część mnie, moich pasji. Nie wierzę, że ktoś mający pasję jest w stanie się jej wyrzec bo baba tak gada.
@PanPapryk: ale mnie #!$%@?łeś teraz, jakby mi jakaś laska kazał wybierać miedzy hobby, a nią, to prawdopodobnie w czasie jej pakowania bym grał w The Last of Us 2 alby Cyberpunka xD #!$%@? pasje, które przeszkadzają dziewczynom w związku to coś, czego nie mogę pojąć, takie #!$%@? się w czyjeś życie. Oczywiście nie mówimy tu o sytuacji, gdy ktoś to robi w każdej wolnej chwili i żadnej nie poświęca swojej partnerce.
@PanPapryk: F dla ziomeczka
a u kolegi podobnie. Ojciec kolegi jest fanatykiem kolei jak ja, sam ma pełne kartony jeszcze blaszaków z czasów swojego dzieciństwa. Skończyć z tym musiał i, uwaga, #!$%@?ł całą makietę którą sam zbudował... a czemu? Bo żona tak chciała. Właśnie ją nieco później spytałem co ją tak w tym hobby denerwuje, to powiedziała tylko: ''przysięgłam moejmu mężowi, że jak tylko raz te kolejki tknie i rozłoży, to