Wpis z mikrobloga

@Raul777: szczerze sam się zdziwiłem bo zawsze miałem taki bilans 16:6 czy 17:7 to dobijałem gold 1 i tyle więc zacząłem sobie na luzie grać, nagle zrobiło się 20:7 przy 21:7 wygrałem w karnych no i ostatni mecz przegrywając 1:0 wygrałem 3:1. Sporo szczęścia miałem :P