Wpis z mikrobloga

#afera

Właśnie dostałem emaila od (chyba) byłego chłopaka (chyba) mojej dziewczyny.

Częśc tego emaila

"Nie znasz jej tak jak ja, z tego co mi opowiadała o tobie to niezły p------------c z Ciebie. K---a obiecuje ze masz obity ryj za to. Tak ja k---a kochasz?"

I nie wiem czy wziąć to za groźbę, czy po prostu olać.
  • 635
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kapsko: Od dzisiejszego nic nie wiem...

@marwiec Dlatego napisałem, że skoro mówi mu wszystko to nie ma sensu i to koniec

@Paulo_Coelho: P------------c ze mnie, bo włożyłem jej ręke między nogi na 3 spotkaniu, jak spaliśmy :D Miała do mnie żal że miałem całą noc, a zebrało mi się dopiero rano. Tego pewnie on nie wie.
  • Odpowiedz
P------------c ze mnie, bo włożyłem jej ręke między nogi na 3 spotkaniu, jak spaliśmy :D Miała do mnie żal że miałem całą noc, a zebrało mi się dopiero rano. Tego pewnie on nie wie.


@Mariusz_Drugi: Teraz już wie xD
  • Odpowiedz
@Mariusz_Drugi: Najlepiej zignorować. Naruszanie tabu związkowego i gadki typu 'nie znasz jej tak jak ja' świadczy o tym że jest to jeden z moralistów posiadający kompleksy. Przyjaciółmi nie zostaniecie ;d. Im mniej kontaktu z nią czy z Tobą tym zdrowiej dla jego psychiki.
  • Odpowiedz
Żal mi Twojego światopoglądu. W przeciwieństwie do Ciebie nie przeinaczam sytuacji. brawo! Jeżeli mój facet a w sumie jak to określiłes.... chyba mój facet zachowuje się jak niedopieszczone dziecko i w dodatku chce mnie ustawiać przy moich znajomych to sory ale nie. Facet który jak się dowiaduje ze dziewczyna jest poważnie chora i nie wie co ma robić zostaje sama bo dla jej wielce kochającego "chyba“ chłopaka ważniejszy jest komputer to dzięki
  • Odpowiedz