Wpis z mikrobloga

Autobus, którym miałem wracać z pracy stał dobre kilka minut po czasie o którym miał już pojechać. Ludzie się niecierpliwili, pytali kierowcy, ten coś odburczał, że się system nie ładuje i nie wie czy pojedzie. Jakaś połowa ludzi (w tym ja) wysiadła. Nagle wszystkie lampki się zapaliły, a on odjechał jak gdyby nigdy nic...

#lublin #mpk ##!$%@? #zalesie
  • 9
  • Odpowiedz
  • 1
@Antybristler ale i tak jest spóźniony, te 5 sekund to kolejne opóźnienia. Trzeba było czekać, skoro nie było innej alternatywy. Póki kierowca nie wygonił wszystkich sam, to zawsze są szanse, ze zadziała
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Antybristler: trafiłeś na przyjemniaczka. Ja się raczej spotykałam z reakcją że kierowca wysiada i mówi: przepraszam Państwa, ale mam awarię także dalej nie pojedziemy. Też bym się wkurzyła.
  • Odpowiedz
pisz skargę, choćby mailem. Oni traktują to poważnie.


@mannoroth: nie traktują, sprawdzone w praktyce kilkanaście razy. Odpiszą po miesiącu, że prosili przewoźnika o wyjaśnienia, przewoźnik przepytał kierowcę a ten powiedział, że nic takiego nie miało miejsca.
  • Odpowiedz
@mannoroth: ja kierowałem skargi do ZTM-u swego czasu właśnie na przejazdy MPK i mam doświadczenia jak wyżej mimo, że pisałem maksymalnie precyzyjnie, ze zdjęciami, itp., a do weryfikacji wystarczyło sprawdzić 5 minut z monitoringu w przedziale czasowym, który podawałem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz