Wpis z mikrobloga

Czy aż tak bardzo upadła polska kinematografia, że teraz kręci się film biograficzny o discopolowcu Zenku Martyniuku na modłę Bohemian Rhapsody (2018)? Plakat do Zenka (2020) to ewidentna zrzynka tego do filmowej biografii Freddie'go Mercury'ego. Poza tym z tą koroną nad "Z" to ostro pojechali. Gdyby Czech, Słowak, lub obywatel byłej Jugosławii posługujący się łacinką przeczytał by plakat pomyślał, że tytuł brzmi Ženek ( ͡° ͜ʖ ͡°). Producentem filmu jest TVPiS.
#film #plakatyfilmowe #zenek #zenekmartyniuk #tvpis #bekazkurskiego ##!$%@?
CulturalEnrichmentIsNotNice - Czy aż tak bardzo upadła polska kinematografia, że tera...

źródło: comment_fJEIzBj7NjVOsN504zL7MpID4Y4PgN8g.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
Dla czego robi się filmy o żyjących i nic nie wartych artystach? Zastanawiam się dla czego nie powstał film o Grzegorzu Ciechowskim? Marku Grechucie lub Zbigniewie Wodeckim?


@Lardor: patrzcie go , inteligencik sie znalazł. kaszkiet sobie lepiej popraw jak siedzisz na wykopie coby światło monitora w panieńskie oczy nie raziło o tak późnej porze
  • Odpowiedz
muzyka ludowa zawsze byla popularniejsza, niz muzyka powazna, a beletrystyka miala wieksze wziecie od esejow.
Prosty lud oczekuje prostej rozrywki.
Wystarczy policzyc ile plyt sprzedal Zenek, a ile Gorecki na przyklad.
Latwiej sprzedac cos, co chce kupic milion osob, niz cos, co moze trafic do tysiaca.
Nie ma raczej nic dziwnego, ze ludzie goniacy za zyskiem tworza produkt nacelowany na masowego odbiorce.
Zreszta nie oszukujmy sie, Freddie Mercury to tez wytworca pop-zawartosci,
  • Odpowiedz