Wpis z mikrobloga

Nigdy nie dzwoniłem do Knura i raczej nie zamierzam, ani też nie miałem okazji widzieć się z nim na żywo, ale gdybym miał okazję z nim porozmawiać, to zapytałbym go o jego "gwarę warmińską", bo sam jestem z Warmii i pokazałbym mu w słowniku gwary warmińskiej, że nikt na śmietnik nie mówi hobok i wziąłbym ze sobą mapę warmińsko-mazurskiego z podziałem na Warmię i Mazury, żeby pokazać mu, że #!$%@? Wilkowo nie leży na ziemi warmińskiej, tylko na Mazurach. Tak naprawdę, to jeszcze nikt na poważnie nigdy nie skonfrontował kłamstw Knura (i nie chodzi tu tylko o motyw Warmii ale w ogóle o jego mitomanię) z niezbitymi dowodami, bo zwykle redaktorzy lub odwiedzające go gimby boją się wejść z nim w rzeczową polemikę, żeby nie zostać #!$%@? ze stanowiska.
#kononowicz #patostreamy
  • 21
  • Odpowiedz