Wpis z mikrobloga

Dziś rano w Rosji, w Kraju Chabarowskim, rozbił się myśliwiec 5. generacji Su-57. Maszyna wystartowała z przyfabrycznego lotniska w Komsomolsku nad Amurem i spadła na las ok. 111 km od miejsca startu. Był to lot związany z testami fabrycznymi. Pilot zdołał się pomyślnie katapultować i nie odniósł obrażeń - podjął go śmigłowiec ratowniczy Mi-8.

Według rosyjskiej agencji informacyjnej Interfax utracony w porannym wypadku Su-57 był pierwszym egzemplarzem seryjnym (s/n 51001, n/b "niebieski 01"), który miał trafić w tym roku na wyposażenie WKS. Wstępne dane wskazują na awarię cyfrowego systemu sterowania lotem lub silnikiem. Jeśli te informacje się potwierdzą dojdzie do znacznego opóźnienia w przyjęciu Su-57 do służby.


#lotnictwo
źródło: comment_NWHTZDQ8yqJCZBwEsAUJD9xLAtUokKnd.jpg
  • 1