Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór. Coś się... coś się popsuło i nie było mnie wczoraj na parkiecie, to wam coś teraz powtórzę jeszcze raz

Wynik meczu Dallas Mavericks z Toronto Raptors to jest jakaś porażka, ja myślę że to teksańskie, k*rwa głupie społeczeństwo, ta k*rwa banda imbecyli która myślała że pokonamy tych k*rwów karakanów z backcourtu toronto to jest jakieś k*rwa nieporozumienie

Jeśli tyle dla was znaczy... jeśli tyle dla was znaczy, ludzie takie zaangażowanie, jak moje gdzie postawiłem moją rodzinę, moje życie prywatne, karierę , wszystko inne i dla was tylko znaczyło to #!$%@? 20 czy 30 punktów przewagi w połowie 3 kwarty które i tak beze mnie roztrwoniliście , to was powinno się j*bać k*rwa, tak się powinno was jeb*ć, jak tylko was mogą Knicks j*bać

Ostatnie sezony z Dirkiem was tak nie wyruchały, jak wyrucha was moja nieobecność, k*rwa. Aż wasz kukle k*rwa będą swędziały z bólu

To jest dramat k*rwa

To jest dramat, że w tej antyludzkiej organizacji, w tej organizacji w której Cuban k*rwa nie był w stanie powiedzieć, że Lukę Donicica zbezczeszczono, że ten człowiek ma 16 triple double udowadniających (jego wielkość)..

Ta k*rwa, ten mały karakan, #!$%@?*y Lowry śmieć, zniszczy was

Balle, Westbrooki, a nawet te karakany Ajzeje z Wizards będą wam k*rwa odbierały smak życia wy k*rwa idioci

Ja mam to w piździe k*rwa, bo mnie stać na wszystko. Dostanę rookie extension, a potem maxa.

Będę żył k*rwa tak!


zaczerpnięte z pejsbuka

#nba