Wpis z mikrobloga

Pamietam jak zostałem przyjęty do pracy 4 lata temu razem z inną dziewczyną. Mieliśmy obok siebie biurka, czesto gadalismy. Inteligentna i ładna. Wydawało mi sie, ze sie jej podobalem, bo czesto ze mną flirtowala. Pewnego razu zapytala „Czy to normalne isc samemu do kina?”, w mojej glowie pojawilo sie tylko „Baranie, chce cie zaprosic do kina. Ja #!$%@?, dzisiaj mi sie nie chce”, wiec odpowiedzialem „Nie, czemu? Czesto chodze sam i nikt dziwnie nie patrzy” XDDDDD
Od tamtej pory dziwnym trafem juz tak chetnie ze mna nie rozmawiala xD #!$%@? koncertowo.
  • 9