Wpis z mikrobloga

@Setral: AFAIK wszystkie talerze mikrofalowe zawsze są takie same rozmiarowo. Swoją drogą mikrofale tego producenta (czy cokolwiek innego od niego) to tragedia, więc polecam wymienić, bo szkoda w to nawet inwestować.
Kupiony od nich blender #!$%@?ł się po 5 użyciach.
  • Odpowiedz
@LewCyzud: Dzięki.
@Floyt: Z tego co widzę są różne wielkości: 24 cm, 24,5 cm, 25 cm, 27 cm, 27,5 cm, 28 cm itd. Natomiast może kształt sprzęgła jest taki sam. Jeśli padnie, to zrobię z niej zgrzewarkę do ogniw, o ile transformator będzie dobry. ;)
  • Odpowiedz
@Setral: Sprzęgło o ile tak się to nazywa, w każdym razie ten badziew w środku jest zawsze taki sam (bo widziałem takie talerze w sklepie z domowymi gratami i były takie same). U mnie były 2 mikrofale w domu (i trzecia u siostry) i wszystkie miały tą samą rozmiarówkę, no ale dobrze wiedzieć że są też inne (myślałem że nie).
Z mojej strony polecę kuchenki samsunga. Działają z palcem w
  • Odpowiedz
@Setral: A to silver ścierwo wyrzuć, jak chciałem nawet części kupić do tego blendera, to ich nigdzie nie ma w serwisach ani w internecie.
  • Odpowiedz
@pawelczixd: Nie wiem czy to blender per se, tak to nazywam. To to gówienko do smoothie. Niby fajny projekt, bo i odkręcane dwa pojemniki, nawet zatyczka do noszenia, ale plastik taki że autentycznie wszystko po 5 użyciach się połamało, a zazębienie z silnikiem i nożami starło, i praktycznie tylko śmietnik, bo części nigdzie nie ma.
  • Odpowiedz
Chciałem napisać ile to warte dla ludzi którzu to kupują. A jeśli to ok. Ich sprawa. Ostrzegałem. Poza tym daję zero #!$%@?. I proszę mnie więcej mnie angażować w ten temat.
  • Odpowiedz