Wpis z mikrobloga

  • 217
Jak matka nie odwoła swoich słów, to #!$%@? z domu...

Nie ma to jak wyprowadzać się w świątecznej atmosferze^^

W sumie zanosiło się na to od czasu coming out'u

Moje plany usamodzielnienia się zostały wyprzedzone o jakieś 7 miesięcy, ale mogło być gorzej, matka chociaż nie robiła #!$%@? o odstąpienie alimentów xD

Chwilowo zamieszkam u niebieskiego w wynajmowanym pokoju, myślałem żeby wynająć coś niezależnie, ale stwierdził, że chce mnie u siebie

Ilość wsparcia jaką otrzymuję z jego strony jest nieprawdopodobna i z perspektywy czasu cieszę się, że czekałem z coming out'em do tego momentu, chociaż jakbym spodziewał się takich perypetii, to bym przystopował^^

Trzymajcie się tam #teczowepaski i #lgbt, bo jebła idzie dostać przez te święta, wesołych ʕʔ
  • 44
  • Odpowiedz
Trzymaj się! Teraz smutno ale nie potrzebujesz takich toksycznych ludzi w życiu. Bądź szczęśliwy! Żyj wśród kochających cię ludzi :)
  • Odpowiedz