Wpis z mikrobloga

Wlasnie wczoraj #!$%@? pierwszy raz kokainy, w #uk. Podobno bardzo dobra ("podobno", bo koledzy tak mowili, ktorzy sa juz troche zaprawieni w boju). Bylem srednio wcięty i #!$%@? ok 80 mg. Poczulem sie naprawde spoko, pewnosc siebie, lekka euforia i lekka stymulacja. Kiedys bralem co jakis czas tylko MDMA lub Mefedron (4mmc, ten co kiedys byl - ten prawdziwy), no i po kokaine spodziewalem sie czegos lepszego. Myslalem, ze bedzie "niezla #!$%@?", duza euforia itp.. a tu niestety lekkie rozczarowanie. Dziala jako tako, ale myslalem, ze to bedzie cos lepszego, niezly hajp jest na to w mediach i internecie, no i ta cena, ktora myslalem, ze jest adekwatna do "#!$%@?". Kokaina taka po prostu juz jest, cos ze mna jest nie tak czy moze za duzo od niej oczekiwalem (np. przez to, ze walilem kiedys mefedron, ktory "#!$%@? system")? Plusy wedlug mnie sa takie, ze: bez problemu zasniesz i zjesz cos - jakis czas po ostatniej kresce, bez problemu ogarniesz "faze" przy innych, no i lekka fajna stymulacja, lekka pewnosc siebie i lekka euforia. Aha no i plus jest jeszcze taki, ze mija ok 30 min i faza przechodzi (moze to byc plus lub minus). Zjazdu jako tako nie odczulem, zjadlem rano sniadanie i bylo git.

#kiciochpyta #uk #kokaina #narkotykizawszespoko
  • 11
  • Odpowiedz
@arniszwarz: Kokaina nie jest do #!$%@? ¯_(ツ)_/¯

To używka towarzyska, po której nie masz grubej bani i możesz normalnie funkcjonować, bo dodatkowo zbytnio po tobie nie widać.

Idealna na zarzucenie ze śmietanka towarzyska, ot w takim beverly hills powiedzmy. Idealna do dobrego whisky.
  • Odpowiedz
@arniszwarz:
koks to uzywka dla zakompleksionych ludzi, ktorzy maja duzo kasy. Przwaznie im sie sprzedaje jako "dobry" koks około 40% czystosci na ulicy. Jakbys wzial 80mg czystego koksu (tak z 70%+) to bys nie wiedzial co sie dzieje dokola i bys chcial gadac ze wszystkimi i myslal ze jestes najzajebistrzy na swiecie.
Tez przechodzilem przez ten okres z ciekawosci przez serial "slepnac od swiatel" :) i tak stwierdzam ze nie ma
  • Odpowiedz
@jedzbudynie: moim zdaniem sa teraz tak czyste legalne srodki (np kofeina czy inne RC dla trenujacych na silowni (te takie rozne zaczynajac od creatyny po te wszystkie aminokwasy, wymieszasz to wszystko i bedziesz miec "bombe")) ze ten koks nie zrobi na ciebie wrazenia
kiedys tego nie bylo
ot tyle ze koks sie miesci w malym woreczku a reszty musialbys wypic caly bidon
tak samo z testosteronem - gdybys sobie wmowil jaki
  • Odpowiedz
@egyptianJoe: typie czy mnie obchodzi twoja opinia? wyrazilem swoja, mialem kontakt z tymi srodkami (minimalny to minimalny) i wiem swoje
a ty mozesz walic szczury, #!$%@? kompot z maku czy palic dopalacze czy co tam chcesz

elo mordo, kup sobie wiadro
  • Odpowiedz