Wpis z mikrobloga

Gwałt w hiszpańskim Big Brotherze

Opowiem wam o skandalicznej sytuacji do której doszło pod okiem kamer w hiszpańskiej edycji Big Brothera. Jak się zaraz dowiecie, nie tylko polska edycja jest tworzona przez niedorozwiniętą produkcję. Artykuł ze źródła na dole przetłumaczony przeze mnie.

TL;DR:


Obecna, siódma vipowska edycja programu (oprócz niej było też 18 edycji zwykłych i 4 specjalne) bije rekordy oglądalności, lecz bojkot programu, zwłaszcza wśród reklamodawców, może doprowadzić do tego, że będzie to ostatnia edycja. Gwałt, do którego doszło pod okiem kamer, następujący po nim proces sądowy oraz rozmowa Wielkiego Brata ze skrzywdzoną dziewczyną stały się tematem debaty publicznej i ściągnęły gromy krytyki na producentów.

Edycja o której mowa, miała miejsce jesienią 2017 roku. Była ostatnią w której wystąpiły osoby dotychczas nikomu nieznane. Pośród zawodników był 24-letni rolnik z Murcji, Jose Maria Lopez, oraz również 24-letnia promotorka dyskotek z Malagi, Carlota Prado. W domu nawiązali ze sobą bliską relację. W czasie imprezy oboje pili alkohol który dostali od produkcji. Chociaż produkcja nie miała w zwyczaju dawać im tego dużo, dziewczyna mocno się upiła. Jak potem mówili inni uczestnicy, wymiotowała i wyglądała bardzo źle.

Jose Maria zaniósł praktycznie nieprzytomną Carlotę do sypialni. Następnie miało dojść do nadużycia. W akcie oskarżenia tak został opisany zarejestrowany na kamerach gwałt:

Jose Maria zakrył Carlocie twarz kołdrą mówiąc "zakryj się" i powtarzał ruchy mogące świadczyć o penetracji. Trwało to w sumie przez 5 minut.

Po tych pięciu minutach dyżurujący Wielki Brat spytał przez megafon czy Carlota jest w ogóle przytomna, przerywając w ten sposób stosunek. Ta nie odpowiedziała.

Program dalej trwał. Następnego ranka do pokoju zwierzeń został wezwany Jose Maria. Został natychmiast wydalony za "niedopuszczalne zachowanie". Następnie do pokoju została wezwana Carlota. Bez uprzedzenia został jej pokazany film z zeszłej nocy. Carlota była w szoku, wpadła w histerię. Nie pamiętała niczego z tamtej nocy. Prosiła o coś na uspokojenie. Chciała porozmawiać z Jose Marią, lecz jego nie było już w domu. Chciała porozmawiać z innymi uczestnikami, lecz nie pozwolono jej wyjść z pokoju zwierzeń.

Jak poinformował nadawca, organy ścigania zostały osobiście powiadomione o zajściu przez samą główną producentkę programu. Carlocie zaproponowano wszelką pomoc psychologów oraz umożliwiono opuszczenie domu bez żadnych konsekwencji finansowych, jakie normalnie spotkałyby osobę rezygnującą z udziału w programie. Carlota zdecydowała się pozostać w programie. Odpadła 3 tygodnie po zajściu i na 3 tygodnie przed finałem, w drodze nominacji.

Dwa lata po wyjściu i złożeniu pozwu, we wrześniu 2019 Carlota wypowiedziała się w tym temacie. Skrytykowała postawę Wielkiego Brata który nie przerwał domniemanego nadużycia.

Nie potrafię zrozumieć jak program taki jak ten mógł na to pozwolić. Działo się to o 1:30 i nikt tego nie przerwał. Na filmie słychać jak Brat mnie woła a ja nie odpowiadam bo jestem nieprzytomna. On (Jose) śmiejąc się mówi że wydaje mu się że Carlota nie dotrze do pokoju zwierzeń".

W postanowieniu sądowym stwierdzono, że na nagraniach z kamer widać wyraźnie że kiedy Carlota była jeszcze przytomna, wielokrotnie i jasno stawiała Jose opór. Sąd w Madrycie oddalił już trzy apelacje wniesione w obronie oskarżonego.

Wyciek i krytyka
19 listopada 2019 roku sprawa ponownie stała się głośna. Filmy na których widać jak Wielki Brat w pokoju zwierzeń informuje Carlotę o zajściach tamtej nocy wycieka do internetu.

Chcemy abyś wiedziała że możesz liczyć na wsparcie psychologów rodziny... (...) Pod żadnym pozorem ten film nie zostanie nigdzie wyemitowany.


I tak też było - gwałtu ani rozmowy nie wyemitowano w telewizji, lecz film wyciekł niedawno do internetu, dwa lata po zdarzeniu.

"Carlota, dla dobra was obojga, ten temat nie może stąd wyjść" - mówił Wielki Brat, mając na myśli to aby nie rozmawiała o tym z pozostałymi uczestnikami. Zaraz potem do pokoju weszły główna producentka programu i psycholożka.

Nagranie zostało skrytykowane z wielu powodów: nie spytano jej czy chce zobaczyć nagranie; pozwolono aby zobaczyła je sama, bez wsparcia ani towarzystwa psychologa; nie pokazano nagrania Jose Marii. Powszechne są głosy że temat został potraktowany w sposób zupełnie nieodpowiedni. I co najważniejsze, nie powstrzymano nadużycia oraz podjęto jakiekolwiek działania dopiero kilka godzin po fakcie.

Byli uczestnicy programu dołączyli się do głośnej krytyki produkcji. Zwycięzca siódmej edycji programu nie przebierał w słowach pod adresem prowadzącego program:

Jorge Javier, daj nam jutro kolejną lekcję moralności. Proszę, przerażaj się tym co Adara robi ze swoim mężem [uczestniczka edycji VIP która wyznała w programie że chce go zostawić], łap się za głowę. Przykryłeś gwałt, jesteś draniem. (...) Zaczynając od ciebie, a kończąc na wszystkich którzy wtedy tam byli - nie macie wstydu, jesteście karaluchami. (...) I wy którzy mówicie "ja nie wiedziałem" albo "nie chciałem o tym wiedzieć", jeśli od jutra nie zaczniecie nosić koszulek z napisem "Ja też jestem Carlotą", nie mówcie mi znowu nic o feminizmie, dranie, bo jesteście najmniej feministycznymi ludźmi jakich widziałem przez całe swoje #!$%@? życie. Jest więcej feminizmu we mnie, w jednym gramie mnie, niż w całych waszych osranych ciałach razem wziętych. Tyle mówicie o kobietach a tak cicho siedzicie przy tym. Brak wam wstydu, brak wam godności. #!$%@? warci jesteście.


W momencie gwałtu w reżyserce przebywały co najmniej trzy osoby.

Żródło: https://www.20minutos.es/noticia/4087578/0/debacle-gran-hermano-supuesta-violacion-carlota-prado-cancelacion-gh-duo-2/
#bigbrother #ciekawostki #hiszpania #hiszpanskizkropkiem
kropek00 - Gwałt w hiszpańskim Big Brotherze

Opowiem wam o skandalicznej sytuacji ...
  • 2