Wpis z mikrobloga

Szkolna odżyje po wyprowadzce majora. Dobrze to zrobi Krzyśkowi - uważam, że kierunek "znęcania" się psychicznego nie szedł od Krzyśka, tylko na odwrót. To major zawsze z byle czego wybuchał i jechał Krzyśka. To za blisko stoi z kamerą, to za daleko, to że się patrzy, to że chce się odezwać we własnym domu, to że siedzi w pokoju podczas nagrywania gniota majora itd.
Kiedy po raz pierwszy paczki zaczęły spływać na szkolną, suchy był wdzięczny, potem zaczął zazdrościć Krzyśkowi i wydzielać "to moje, dla ciebie nie ma, mnie ogółem szanują widzowie". Potem faktyczna pomoc w postaci przesyłanych paczek zamieniła się w złom przesyłany w kartonach. Ale to naturalna kolej rzeczy, major skompromitował paczkowe dary.

Nie płacił za mieszkanie Krzyśkowi nic, a robił wielkie halo za opłacanie mediów.Teraz major spróbował luksusu i gardzi Krzyśkiem, wyzywa od knurów, śmierdziuchów i serdelek, a stał się rozpoznawalny przecież dzięki promocji Kononowicza. Dla mnie to jest mega słabe i przestaję typa oglądać.
Fiodor znów pojawił się w idealnym momencie i fajnie, że Krzychu go ma, bo faktycznie jest śmiesznie, ale tak mega pozytywnie.
#kononowicz #patostreamy
  • 13
@Docent_nauk: Rozmarzyła się, pisała już wczoraj że on ma "niewykorzystany potencjał"... Co trzeba mieć w głowie, żeby się aż tak pomylić... On nie ma żadnego potencjału a wszystko to co w jakimkolwiek znaczeniu osiągnął to było dzięki grubemu knurowi jajcatemu, którego nienawidzi... Bez niego jest nikim, bezpłciowym, nudnym skrzyżowaniem menela z ćpunem, który bez tego knura jajcatego byłby bezdomny i bez niego może jeszcze tak skończyć. Może już porobiła sobie plany