Wpis z mikrobloga

Kurła, zolpidem ryje mi czache bardziej niz kwas xD
Musiałem jechać autobusem z wiednia do Warszawy nocą na rozmowę o pracę rano no i stwierdziłem, ze zarzuce dwa tabsy dla pewności ( tolerki praktycznie nic).

Wszystko bylo ok dopoki nie zaczęła sie POTEZNA czkawka. Ludzie obok mnie w pewnym momencie zaczęli sie ze mnie śmiać xD. No i poczulem ze musze sie zbełtać. Obełtałem klopa we flixbusie xD a jak wróciłem na miejsce to zaczęły się te efekty zolpi. Dwojenie sie w oczach, inne zachowanie.
Ale gdyby nie ten belt to byloby spoko, bo mialem sny od razu po zamknięciu oczu i podróż minęła oK xD. zolpi w podróży oceniam 5/10
#narkotykizawszespoko
  • 1