Wpis z mikrobloga

@Emilka20: > Miesiąc temu zrobiona operacja piersi za pieniądze które sama zarobiłam robiąc po 12 godzin dziennie + dodatkowe prace. Uczę się nadal w weekendy. >

Pamiętasz jeszcze, jak wygląda Twoje dziecko, widujecie się czasami? Jak łączysz takie wymagające życie z wychowaniem dzieciaka? Praca z domu?
po #!$%@? ktoś ma płacić na moje dziecko skoro sama zarabiam więcej niż przeciętny facet?


@Emilka20: O ile po ślubie jeśli planujesz czy w jakimś związku nie weźmiesz od faceta ani złotówki na to dziecko to przyznam ci rację.
O ile tak naprawdę będzie.
Jednak mało prawdopodobne mi się wydaje, że trafiasz kolesia z hajsem i ani złotówki nie chcesz przy tej okazji przytulić dla siebie czy dziecka ( ͡°
no ja mysle że wina mezczyzny jest czesciej niz w 1/1000 przypadków .


@Ohjeny: napisałem to tak z dupy, a po drugie chodziło mi raczej o to, że kobieta jest winna w pewnym sensie sama sobie, bo wybiera złego mężczyznę. W ten sposób rozumiem tutaj jej błąd. Często ma przesłanki ku temu, że fecet może ją zostawić, ale woli dynamicznego łobuza niż kochającego mireczka. Potrzebuje emocji, a nie stabilizacji. Na stabilizację
@Emilka20:

Brawo, jak dajesz rade ale z czysto matematycznego punktu widzenia mi sie to nie dodaje.
08-16 w pracy 8H
dziecko idzie spac pewnie kolo 21-22. + dojazd do pracy(?)
22-02 4H

czyli masz 6h do rozpoczecia pierwszej zmiany na 8:00.
Wiec albo spisz po 2h na dobe, albo nie pracujesz po 12.