[M.....o]

Powiem tak choruje na depresję i biorę escilatopram. Dzisiaj pojechałem do psychiatry na wizytę. Pojechała również ze mną moja siostra, ponieważ się o mnie martwi i również chciała porozmawiać z lekarzem.
Po kilku minutach wizyty ogarnął mnie szok.
Lekarz zaczął źle się do mnie odnosić. Powiedział mi prosto w twarz, że go w-----a moje zachowanie i że jego zdaniem mam w------e. Całą wizytę traktował mnie jak g---o i psychopatę, a dla mojej siostry był miły.
Po tej wizycie mam ochotę p--------ć się z mostu...
Szykuje się zmiana lekarza bo nawet moja siostra była w szoku jego chamskiego zachowania i powiedziała, że co to za beznadziejny psychiatra. Jestem załamany
#depresja

[Giac]

@Morelo: prywatnie czy na NFZ?

[M.....o]

@Giac: nfz

[Giac]

prywatnie byłem u ok 5 i żaden się tak nie zachowywał. Pomyśl o pójściu prywatnie, 100-200 co wizytę ale myślę że warto przeboleć. Im lepiej się będziesz dogadywał z lekarzem tym lepiej Ci pomoże

[M.....o]

@Giac: Szczerze to miałem mu ochotę coś odpowiedzieć, albo gonga z-----ć. Tak się do mnie bezczelnie zwracał jak do gówna jakiegoś

[M.....o]

@Giac: Zero kultury, przekleństwa zraziłem się do psychiatrów po tej wizycie, zero empatii do ludzi

[Giac]

najwidoczniej był z tych co myśli że depresja to lenistwo. Nie zrażaj się idź do innego

[M.....o]

@Giac: Pójdę do innego za jakiś czas