Wpis z mikrobloga

Jak mnie to wkurza. Zawsze w raportach przewidujacych strukturę rynku pracy za paręnaście/parędziesiat lat, jest taka informacja że najbardziej pewnymi zawodami, które nie poddadza się automatyzacji jest m. In. fryzjer i kosmetyczka. Ale ja się pytam, czy skoro już są samochody mogące przewidywać sytuację na drodze, to czy tak ciężko jest zaprogramować urządzenie np na podobnej zasadzie jak działa drukarka 3D, zeby golil głowę albo przyklejal pazury?
#rozkminy
  • 2
@KawalerPowiatowy: dość wyspecjalizowane i skomplikowane urządzenie, kiedy to się zwróci. Niech kosztuje 100 - 200 tys. zł najbidniej. To tak jak dzisiaj robot do zbierania pomidorów, kosztuje sporo, a ludzie opierdzielą to ileś razy szybciej i taniej.