[siwers3]

Czuje, że w moim wczorajszym wpisie pewien segment potraktowałem mocno skrótowo. Postanowiłem zatem troszeczkę się rozwinąć.
Część z tych rzeczy już pisałem kiedyś, ale teraz zbiorę to w całość.

ELEVEN

DZIENNIKARZE:
+ Szanowny Pan Mikołaj Sokół - "Miki ja nie jestem gotowy w 20%" - powiedział Kubica do Sokoła na przedsezonowych testach. Z kolei Pan Sokół jest zawsze gotowy i zawsze wszystko wie. Ten człowiek ma przeogromną wiedzę na temat formuły 1. Śmiało możemy powiedzieć, że większą niż niejeden kierowca czy szef zespołu. Obiektywny, wyważony, rzucający inteligentne żarty, czasem uszczypliwy, ale z taktem. To, że jest na pierwszym miejscu nie jest tutaj przypadkowe, dla mnie absolutny numer jeden jeśli chodzi o dziennikarstwo sportowe w tym kraju. Jak sam Sokół przyznaje nie jest dobry w pamiętaniu jakiś wydarzeń historycznych, choć to takie same stwierdzenia, jak te, w których Kubica mówił, że źle startował. Ale w historii czuje się dobrze ten poniżej…

+ Robert Smoczyński - Równie wielka encyklopedia co Mikołaj, bardzo wyważone opinie, świetna znajomość przepisów, absolutny kozak. Osobiście żałuję, że nie puszczają go na żadne wyścigi, może sam nie chcę (nie chce mu się biegać z majkiem za kierowcami), ale za to, że podnosi poziom stacji powinien pojechać nawet w ramach wycieczki. Żałuje również, że w Eleven nie słyszałem go na mikrofonie jako komentator, może sam nie chcę, ale uważam, że z pakiecie z Boro mógłby spróbować jakiś trening.

+ Andrzej Borowczyk - Tego Pana chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Nie zaglądaliśmy mu w paszport, ale Pan Andrzej wciąż ma się dobrze. Jego powrót na mikrofon to strzał w 10. Gdy Andrzej ma dzień, to prezentuje takie flow jakby płynął po fali. Wjeżdża na majka, jak Pezet wjeżdża na bit. Fruwa po języku polskim jak Kubica po torze w Monako 2010. Jak nikt inny potrafi przejść od wyścigów, do opowiada o dupeczkach, a zaraz wyciąga z Mikołaja rzeczowe opinie.
Ustalmy to raz na zawsze: czy Borowczyk pier*oli głupoty? Nie! Nic z tych rzeczy. Ta teza wzięła się od ludzi, którzy nie wiedzą jak powinien wyglądać komentarz. A powinno to działać tak, że mamy podział - jedna osoba kwieciście prowadzi narracje, druga to konkretny ekspert techniczny. I w parze z Sokołem działa to idealnie.
Oczywiście… Andrzej ma swoje lata i zdarza mu się czegoś nie ogarnąć, ale od tego jest Mikołaj żeby go naprostować. Panowie razem się świetnie uzupełniają.

+ Maciej Jermakow - dla mnie Maciek to taki młody Sokół. Chyba podpatrzył od niego dużo warsztatu, mówi składnie, jest obiektywny, jest konkretny, po prostu bardzo dobry. Jego atutem jest to, że potrafi zgasić Kapice. Zgasić i uspokoić. Polecam jego kanał na You Tube - co prawda dużo tam o Williamsie i Kubicy, ale to rzetelne informacje.

+ Pani Aldona - W sumie to nie mam tutaj za dużo do powiedzenia, żałuję tylko, że 11 nie wykorzystuje je potencjału.

[N] Patryk Mirosławski - Mam mieszane uczucie co do tego Pana. Redaktor z niego taki jak z Bottasa przyszły mistrz świata. Niby jest obiektywny, często zadaje trafne pytania, ale często podjedzie takim pytaniem z tyłka, rodem z pudelka, że się odechciewa. Ja wiem, że telewizja i że musi być kontrowersja, ale to Formuła 1 - nie przesadzajmy. W dodatku jest to człowiek decyzyjny w stacji, tylko szkoda, że decyzji tak mało.

- Michał Gosiąrowski - Jestem na nie. Zarówno jako komentator jaki i prowadzący studio. Michał sobie jakoś tak pokracznie radzi. Z całym szacunkiem… bo niby zna regulaminy i trochę historii, ale jakoś nie umie tego złożyć w całość. Podczas komentowania z Filipem gubi wątki, wprowadza ciszę, urywa w połowie zdania, jakoś tak nie składnie to robi. Trzeba mu przyznać, że pod koniec sezonu się trochę poprawił i wraca do zgubionych wątków, ale to dalej nie jest płynność komentarza. Z kolei jeśli chodzi o studio to wydaje mi się, że nie potrafi zachować porządku i zawsze jest gonitwa z czasem antenowym - a to nie wygląda dobrze.

- Filip Kapica - Mój rówieśnik, choć częściej sprawia wrażenie jakby miał 17 lat, a czasem nawet 7. Filip ma dużą wiedzę, ale nie umie jej przekazać. Wygłupia się, przerywa, wchodzi w środek zdania i za bardzo ekscytuje. Słynne już "dajcie już ten nowy sezon netflixa" wygłoszone z takim podniecaniem jakby wygrał mistrzostwo świata… Źle to to dla mnie wygląda. Co ciekawe kiedy w tym roku komentował Kanadę z Borowczykiem i Borowczyk zepchnął go do roli eksperta to poradził sobie całkiem nieźle. Aż się zdziwiłem. Ale w parze z Gosiąrem w tym sezonie wypadł średnio. Oczywiście widać progres od jego początku w tej stacji, ale Filip musi pracować nad sobą. Nie może być tak, że Smoczyński robi analizę i jedzie złożonymi zdaniami, a on się wpieprza na cały głos "Jak Senna i Prost… Pamiętacie!?" Super! Historia F1 jest ciekawa i warta przypominania, ale z taktem! Szacun, że zna język włoski, ale powinien popracować nad opanowaniem emocji. Albo Panowie dogadają się z Gosiąrem kto jest kim w ich parze komentatorskiej, albo nie powinni razem komentować.

REALIZACJA:
- Sama realizacja po stronie eleven była całkiem ok...Nie powiedział nikt nigdy…
Nie przeszkadzały mi reklamy, natomiast bardzo przeszkadzała mi rezygnacja z intra F1 w początkowej fazie i masakrowaniem tym intro z koniem. To dobre intro, ale nie wtedy kiedy przez cały weekend oglądamy je 30 razy. Eleven urywa też intro Briana. Oryginalnie przejście z pokazywania kierowców do widoku na tor jest takie płynne, ale oni coś kombinują i widać jakieś "ucięcie".
Czasem brakowało czasu antenowego, a możliwości były. Po GP Niemiec na przykład wydłużyli studio, ale normalnie to człowiek czuł jakiś niedosyt.
Dodatkowo wkurzały mnie ułożone na sztywno pary komentatorskie. Może Andrzej po tym z kim kazali mówić w Polsacie dla zdrowia psychicznego od razu zastrzegł sobie, że chce tylko z Mikołajem, może inni nie pchali się do mikrofonu, ale sądzę, że widzowie lepiej by zrozumieli eksperymenty (tym bardziej, że wcześniej były) niż słaby komentarz takiej jednej pary.
Co więcej… Eleven się szczyci, że ma prawda do F2 i F3… no fajnie, że aby to oglądać trzeba mieć iple, albo kanały Polsatu. Bezsens. Uważam, że zarówno do eksperymentów i do niższych serii na swoich kanałach mają w swojej korporacji wystarczająco dużo ludzi i współpracowników.

ASPEKTY TECHNICZNE:
-Mam wrażenie, że czasem mikrofon Sokoła był zbyt cicho, strona Eleven sports w starej odsłonie miała dużo błędów, a bawet przy kosmicznym Internecie występowały zacięcia.

Koniec segmentu Eleven, pora na resztę:

[N] Daniel Biały - nie mam czasu, aby oglądać go na YT i TVP, ale obojętnie co on tam gada, to myślę, że należą mu się gratulację, że z wykopu trafił na You Tube, a z You Tube do telewizji. I możecie go hejtować, ale to jest wyczyn.

+ Cezary Gutowski - Cezary dysponuje wiedzą na takim samym poziomie jak Sokół czy Robert, ale często nie umie jej przekazać w wyważony sposób. Nie zawsze jest obiektywny co do Roberta, ale wynika to pewnie z bliskich stosunków między nimi. Cezary jest szalony, jak jakiś profesor co eksperymentuje nad ludźmi, ale Cezary ma dużo racji, jego często kontrowersyjne opinie sprawdzają się. Szkoda, że Eleven się na niego obraziło, bo uważam, że tworzyłby kolejne dobre ogniwo - tylko musiałby go ktoś umieć opanować. Naprawdę go lubię, ma fajne flow i dużo charyzmy, ale trzeba wiedzieć kiedy brać na niego poprawkę. Trzeba odseparować jego szaleństwo i wtedy jest super.

- Blog powrót Roberta - ja naprawdę nic do nich nie mam. Wierzcie mi, chciałbym aby tematyka F1 się rozwijała i żeby coraz więcej amatorów pchało się do zabawy. Zawsze z tych amatorów znajdzie się perełka. Ale ten blog to sekta… No dajcie spokój, gdybym miał bloga i jakiś użytkownik nazwał by mnie w komentarzach "szef" to bym go dożywotnio zbanował. Jestem daleki od dzielenia ludzi na tych co byli na wyścigu, a na tych co nie, ale nie można silić się na pompowanie balonika i setki teorii spiskowych.
Trzeba być sprawiedliwym i oddać ludziom na blogu to, że robią analizy onbaordów Kubicy i Russela, tłumaczą to na polski, trzeba im oddać teżto, że zbierają newsy z weekendów wyścigowych do kupy i super! Jednak nie mogę się odciąć od wrażenia, że sama otoczka bloga mnie trochę odstrasza.

Dziękuje wszystkim kolegom za ten sezon. :)
Miejmy nadzieję, że ten przyszły będzie lepszy i Eleven się poprawi. Zwłaszcza Ci co muszą. Mam też nadzieję usłyszeć Andrzeja. Być może ktoś z nich czyta wykop, więc chciałem pozdrowić i powiedzieć, że to nic osobistego. Taka tam moja luźna opinia.
#f1

[jaceks653]

@siwers3 tyle opinii ile ludzi . Daniel był na TT dużo wczesnej niż na wykopie , Cezary to fanboj Roberta i czasami jest żenujący. Pan Borowczyk ok,ale tylko dlatego że nie komentuje każdego wyścigu. W eleven właśnie to mi się podoba że próbują zmian

[siwers3]

@jaceks653: Właśnie ich nie próbują... W tamtym sezonie było więcej ruchów między parami. A ludzi mają sporo. Dlaczego nie spróbują Boro + Michał, albo Michał + Aldona, albo Filip + Aldona? Tyle kombinacji...

[naczelnyhejterinternetu]

@siwers3: jaki jest potencjał pani Aldony?

[C.....k]

@siwers3: Poprawię cię, bo pewnie nie wiesz (albo błąd po prostu), a przyda się na przyszłość. W pierwszej osobie "ja chcę" piszę się z ogonkiem, a w trzeciej "on chce" bez ogonka ;)
A teraz zabieram się za czytanie.
Choć dla Pana Białego dałbym minus za tanie szukanie sensacji i robienie się na tego "kontrowersyjnego" byleby tylko sobie liczby podwyższyć, choć nawet nie wiem czy coś mu to dało.

[jaceks653]

@siwers3 może dlatego że coś się nie sprawdziło? Nie wiem . Ale co wyścig starają się wymieniać pary . Aldona nawet dwa razy prowadziła studio . Czego żałuję, to więcej reklam niż na początku, A mam eleven od pierwszego wyścigu

[vaikyx]

@siwers3: W pełni się zgadzam, idealnie napisane. Jedyne co bym zmienił to - dla Białego. Też szanuje gościa za wybicie się praktycznie znikąd, ale odnoszę wrażenie, że jego wiedza techniczna jest trochę powierzchowna - niby coś przeczytał, ale wygląda to bardzo Sztucznie. Na pewno nie jest to poziom Sokoła czy Cugowskiego. No i kompleks Roberta Kubicy, tego nie mogę ogarnąć, jak można być aż tak noeobiektywnym i odrealnionym. Poza tym

[siwers3]

@naczelnyhejterinternetu: Wyważone opinie, dużo rozsądku, nie przerywanie innym i taki spokój. :) Jest ułożona w sympatyczny sposób.

@CherryCz0pek: Wiesz jak to się dzisiaj mówi "sorry słownik w telefonie" :P
@jaceks653: No właśnie nie. Co im szkodziło zamiast Gosiąra posadzić Jermakowa z Filipem? Co to za zmiana jak jest para, która do siebie pasuję i jest taka, która nie pasuję.

[dzana]

@siwers3: jak dla mnie Borowczyk wcale nie jest taki super, też się często myli, nie ogarnia tego co się dzieje w wyścigu, gada pierdoły. Na pewno jest dużo lepszy jeśli chodzi o sam warsztat, potrafi mówić bardzo płynnie, nie jąka się, nawet jak się pomyli czy zgubi wątek to potrafi bardzo płynnie przejść dalej.
Kapica wkurza mnie najbardziej, że się wtrąca innym w wątek. Ale wiedzy mu odmówić nie można,

[barystoteles]

@siwers3: fajny wpis, ale z tym zrównoniem wiedzy Sokoła i Gutowskiego to pojechaleś. Mikołaj to chłodząca encyklopedia historii F1.

[k.....5]

@siwers3: Pan Szafa fajnie komentuje moim zdaniem, niektórym się nie podoba, że mało energicznie i za dużo wikipedii czyta, ale taki komentarz mi przypada do gustu.
Ludzie i tak mu będą wypominać maile z Williamsa, równe bolidy i tak dalej. Czasami faktycznie zdarzy mu się palnąć jakąś głupotę, ale poza tym to merytoryki mu nie brakuje

[milosz1204]

@siwers3: fajny wpis

[Pawlinho]

@barystoteles: Poziom wiedzy mają podobny, ale styl dziennikarstwa zupełnie inny. Gutowski wygłasza bardziej kontrowersyjne opinie i bardziej polaryzuje swoich odbiorców. Sokół jest bardziej stonowany, ale dostarcza ciekawe informacje.

[lizus666]

@siwers3: a co powiedzielibyście ogólnie o studiu i realizacji F1 w TVP? Ciekawiło mnie ostatnio czy w kolejnym sezonie będą nadal pokazywać F1? Ogólnie to może z dwa/trzy razy zdarzyło mi się zobaczyć jak to wyglada, chociaż na oglądanie wyścigu od 45 minuty nie odważę się w życiu ;p i oprócz Daniela jakoś tak średnio to widzę.

Zdecydowanie wole Eleven. Powrotu nie czytam, a u Gutowskiego zajrzę jak ma jakiś

[barystoteles]

@Pawlinho: dyskutowałem kilkanaście lat temu z Mikołajem przez internet i widziałem inne jego dyskusje i już wtedy, u progu ery internetu, miał niesamowitą wiedzę, która do dziś mogła się tylko powiększyć. Moim zdaniem przewyższa Cezarego. CG jest za bardzo monotematyczny.