Wpis z mikrobloga

To że Koro wygra to było oczywiste ale liczyłem, że zobaczymy chociaż jakieś mocne walki a tu #!$%@?.
Największym problemem obecnej sceny fristajlowej jest brak punchlinowców, jest jedynie Koro i w sumie to tyle xD
W 2014 był Filipek, Edzio, Pejter, Milu, Ryba - praktycznie każdy z nich mógł odpalić i wygrać jakąś bitwe a teraz?
Jak jest Koro to wiadomo, że wygra bo nie ma konkurencji xD

#wbw
  • 1
@Maklerio: Spokojnie Oset mógł mu stawić czoła, ale widać u niego już tylko formę spadkową. Will Spliff jakby był i trafił życiówkę, też by mu mógł dać radę. Ewentualnie jeszcze Spartiak i Wueno. No ale to i tak, oni by musieli zrobić życiówkę, żeby wygrać, a Koro zjadł Oseta zwykłą formą.