Wpis z mikrobloga

@Dodupyzaur: ciesz się, ja byłam najmłodsza w rodzinie przez spory czas, ale potem ciotka urodziła dwójkę guwniaków i jeden z nich ciągle do mnie przyłaził bo chciał w gta san andreas pograć eh
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@fsfdjf: Do mnie czasami wpada siora z 2, w tym jeden jest moim chrzesniakiem, to tylko przyjadą i wuja mogę pograć na konsoli?! . Pół dnia by grał :P, a i tak za malo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@fsfdjf: Niektórzy tak właśnie wychowują dzieci: w domu kompa nie może nawet dotknąć (panie, te kąkutery i smartfony to źle wpływają na rozwuj) A potem jak zobaczą u kogoś kompa albo konsolę to się rzucają jakby pierwszy raz widzieli. Wiadomo dziecko nie powinno cały czas przesiadywać przed gierkami, ale powinno się też trochę oswajać z obsługą technologii, bo też tego w dzisiejszych czasach to będzie mieć ciężko.
  • Odpowiedz
@qracao w sumie wszystko można pod to podpiąć. Moja mama np nie uznawała kupowania soków, coli, chipsow i ogólnie słodyczy częściej niż od święta. Więc za dzieciaka u znajomych zawsze zamiast normalnego jedzenia namawiałam na wyciągnięcie chipsów, bo mieli pełne szuflady, a ja nie rozumiałam czemu ich nie jedzą od razu.
  • Odpowiedz
potem ciotka urodziła dwójkę guwniaków i jeden z nich ciągle do mnie przyłaził bo chciał w gta san andreas pograć eh


@fsfdjf: przynajmniej ogrywał porządne produkcje a nie jakiś fortnite
  • Odpowiedz
Do mnie czasami wpada siora z 2, w tym jeden jest moim chrzesniakiem, to tylko przyjadą i wuja mogę pograć na konsoli?! . Pół dnia by grał :P, a i tak za malo


@Peter740: a to trzeba byc guwniakiem zeby grac? ja gram tyle co oni
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kryptonim_Janusz: nie trzeba, tylko wiesz jako mały dzieciak miałem inne zabawy niż tylko grać grać, dzieciaki teraz nie mają takiej wyobraźni. Ja się nie nudzilem, grało się w gry planszowe, chowanego itd, a nie tylko gry
  • Odpowiedz