Wpis z mikrobloga

Znów Cię musiałem gonić, znów zniknęłaś na końcu...
Dzisiaj mi ciężko będzie nawet wspomnieć o słońcu...
Stoję w cieniu i we mgle, w zatrutym tą mgłą mieście...
Listopad, jak już pomyłka odkrywa nieszczęście...