Spalili dziecko w piecu. List gończy za matką.
Katarzyna Borczyk jest poszukiwana przez dolnośląską policję. Za kobietą wystawiono list gończy. Chodzi o sprawę z 2016 roku, gdy w Radwanicach doszło do śmierci noworodka. Dziecko miało urodzić się martwe. Przez dwa dni jego zwłoki ukrywano w komórce, a następnie spalono je w piecu.
Oline z- #
- #
- #
- #
- 52
- Odpowiedz
Komentarze (52)
najlepsze
A chodzi jedynie o prywatną kremację zmarłego i w ten sposób pozbawienie zarobku jakiejś firmy pogrzebowej (czy może mafii pogrzebowej).
@zalp: Pisze, że zamordowała żywe.
@chlopiec_kucyk: W innym miejscu piszą, że: "Podczas porodu nie było na miejscu położnej ani lekarza, a dziecko przyszło na świat martwe"
Także plączą się w zeznaniach.
@Noniusz: Zgadza się znowu clickbait, bez tego nie sposób znaleźć dziś sensacji.
https://wiadomosci.wp.pl/urodzila-dziecko-i-zostawila-na-pewna-smierc-policja-szuka-tej-kobiety-6878739052895040a
https://wroclaw.se.pl/wyniosla-noworodka-do-kotlowni-maz-go-spalil-list-gonczy-za-katarzyna-borczyk-aa-3Srz-97WC-mwUS.html
zatem dziecko urodziło się żywe, ale ze względu na
Polsat w formie XD
Za ciężko napisać: "Spalili w piecu zwłoki dziecka" albo chociaż "Spalili martwe dziecko". Typowy clickbait jest typowy i odsłony muszą się zgadzać.