Wpis z mikrobloga

Ech Miraski i Mirabelki. Niektórym odwala od nadmiaru wolnego czasu i posiadania kaszojada.

Krótka historia. Napisała dziewczyna, z którą chodziłem do liceum - nie gadałem z nią od tego czasu. To już prawie 10 lat.
Zagaiła co tam słychać. Napisałem co i z grzeczności zadałem to samo pytanie. W skrócie jej chłopa wylali z roboty, redukcja etatów. Święta tuż tuż, a u nich krucho z kasą. Jako, że jestem złodziejem prywaciarzem myślałem, że chce żebym albo zagadał do innych złodzeji prywaciarzy, albo sam zatrudnił. No, ale tego, co otrzymałem to się nie spodziewałem xD

#madka #heheszki
LeniwiecPracoholik - Ech Miraski i Mirabelki. Niektórym odwala od nadmiaru wolnego cz...

źródło: comment_RIwK9RfhccQfTj73FylzyQArBxKoLxy2.jpg

Pobierz
  • 132
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LeniwiecPracoholik: nie mają hajsu, ale młodej chcą prezenty za 500 robić. Jak moi rodzice nie mieli hajsu, to pamiętam, że dostałem samochód metalowy, jakaś Toyota rodzinna. Wtedy było mi smutno, że nie dostalem tego, co chciałem. Dziś mi głupio za każdym razem, jak o tym pomyśle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@spidero prezent nie ma być drogi a fajny kurde trzeba sobie to zapamiętać.
Mozesz komuś kupić kurde auto na prezent ale co z tego skoro on nie lubi jeździć. Lepiej kupić coś co wpasuje się w gust, niekoniecznie drogiego.

  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: z głodu to się kradnie chleb, nie napada bank.
Jedna sprawa poprosić o pomoc, będąc przypartym do muru, druga po 10 latach od ostatniego kontaktu przy pierwszej jego próbie sępić przez messenger o 500 (!) zł na prezent dla dziecka na święta.
Ja wiem, czasy inne, fajne rzeczy droższe, ale to jest jakiś absurd.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: tak #!$%@?, tak to właśnie działa, wszystko rozumiemy dosłownie, żeby tylko istniały jakieś środki językowe, które można zastosować, żeby zobrazować to, co masz na myśli.

swoją drugą uwierz, jesteś ostatnią osobą, która powinna użyć zwrotu "usuń konto" względem kogokolwiek.
  • Odpowiedz