Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #handlarz #kreconylicznik
Dzień dobry,
Drogie mirki jakieś 2 mieisace temu kupilem samochód od handlarza, niedawno musiałem podjechać do aso po jakieś pierdoły i wyszło na jaw ze licznik jest skrecony o jakies 25k kilometrów. Jako dowód że kupiłem go od handlarza z przebiegiem 145 kkm mam jedynie archiwum oferty na otomoto. Natomiast aso mowi ze miesiac przed moim kupnem był na serwisie i wtedy miał 168 kkm. Zakup na fakturę na pełną kwote. No i tu się rodzi pytanie czy moge cos z tym zrobic, czy tylko aukcja to nie jest może za słaby dowód? wiem ze 25kkm to nie jest może jakoś bardzo dużo ale co jeśli kiedyś będę chciał sprzedać i ktoś oskarzy mnie o kręcenie licznika? Plusem byłoby też ukrócenie nieuczciwych praktych tego handlarza, może ktoś w przyszłości nie natnie się tak jak ja. Gdzie mogę zgłosić kręcenie licznika?

Z góry dziękuję na odpowiedź bo w sumie nie wiem jak to dalej ruszyć.
  • 5
Właśnie ma na fakturze wpisanego przebiegu nie mam. Gdybym miał to pewnie już bym go oddał bo niby mam 2 lata rekojmi jako osoba fizyczna kupując od firmy. Tu jest właśnie sęk w tym ze na dowód mam jedynie to archiwum ogłoszenia.
@rifel: Weź wydruk z ASO jako dowód i przejdź sie do handlarza. Powiedz mu żeby oddał ci część kasy. Mowię o jakiejś sensownej kwocie. 25k km to nie jest duża różnica i szkoda sobie dupę zawracać sądem. Być może nawet bez przebiegu na umowie będziesz miał problem udowodnić jego winę. Lepiej spóbuj wynegocjować 1-2k zwrotu od handlarza i korektę licznika do oryginalnego stanu.
@rifel patowa sytułejszyn, zawsze może powiedzieć ze się walnąl na otomoto przy wpisywaniu cyferek.. ja bym i tak podjechał i pogadać, może sie zrobi na rzadko ja zobaczy ze zglaszasz pretensję o to skręcenie licznika. Sądy są za użytkownikami, można cos ugrać.