Wpis z mikrobloga

Z powodu niedoboru ciekawostek sam uzupełnię tag contentem, którego potrzebujecie. Zapewne wiecie, że Haas jest na dziewiątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów, a nawet dość prawdopodobne, że pamiętacie, iż mają 28 punktów na koncie, lecz czy pamiętacie numery startowe kierowców amerykańskiej ekipy? To może być już problem, ale już spieszę z pomocą: Grosjean jeździ z numerem 8, a Magnussen - 20. Co w tym takiego ciekawego? Zsumujcie zatem te numery startowe... tak, wynik to liczba punktów w klasyfikacji generalnej. Ciekawe? Zabawa dopiero się zaczyna. Teraz przejdźmy do Ferrari: suma numerów startowych to 5 + 16 = 21, natomiast punktów mają aż 479. Jak widzicie numery kierowców nie mają żadnego związku z wynikami na torze (kto by się tego spodziewał!?), a szkoda, bo może i Giovinazzi (99) byłby i mistrzem świata, ale Kubica (88) zająłby drugie miejsce przy okazji pomagając zdobyć mistrzostwo Williamsowi raz z Georgem Russelem (63). Jeżeli jesteście zainteresowani jak wyglądałyby wyniki mistrzostw w obieraniu najwyższych numerów to na dole macie wykres, który przedstawia wyniki takiej rywalizacji.
#f1 #ciekawostkif1
Burstaine - Z powodu niedoboru ciekawostek sam uzupełnię tag contentem, którego potrz...

źródło: comment_m4ftYrybwhy2vLErydN52dRZNfDgAnD6.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@polskicyklista: Wczoraj przeglądając klasyfikację konstruktorów zauważyłem opisaną własność związaną z Haasem i wpadłem na pomysł tego wpisu. Stwierdziłem, że chciałbym trafić na taki wpis na tagu #f1, więc go stworzyłem, bo może komuś też się spodoba, a jeżeli ja tego nie wrzucę to kto? Dzięki temu dokładam swoją cegiełkę do budowy tego wspaniałego miejsca.
  • Odpowiedz