Wpis z mikrobloga

Zaczepiło mnie dwóch gości na korytarzu w bloku i pytają z którego mieszkania jestem, że kontrolują instalacje elektryczne, akurat wychodziłem więc powiedzieli, że przyjadą innym razem. Czy faktycznie jest taki obowiązek, wpuszczać kogoś do mieszkania? co oni właściwie chcą sprawdzać ? jestem w trakcie remontu jednego pokoju, drugi jeszcze nie urządzony wolałbym tam obcych nie wpuszczać. Czy się mogą czepiać małych przeróbek elektrycznych, przesunięte gniazdko itp ? robię to własnymi siłami ze szwagrem elektrykiem i jeszcze potrwa kilka tygodni zanim będzie skoczne, zamontowane gniazdka itd. Czy mogę odmówić im wejścia do pomieszczenia ? i jak to im uzasadnić ? a może po prostu nie wpuścić do mieszkania? albo powiedzieć, przyjdźcie z miesiąc ?

#budownictwo #elektryka #prawobudowlane
  • 9
  • Odpowiedz
@Olek77: Weź przedłużacze z uziemieniem i wystaw listwy im na klatkę bo sprawdzają łazienkę i kuchnię, nie wpuszczaj do mieszkania jak nie znasz
  • Odpowiedz
Chodzą i naciągają na badania rezystancji izolacji. Nie wiem jak to wygląda w blokach i po czyjej jest stronie zadbanie o to, ale normalnie to co 5-10 lat powinieneś robić takie badania. Mało kto to robi ale taki jest obowiązek.
Miałeś prawo położyć instalacje ze szwagrem tylko musi być później w ten sposób zbadana. Może to mieć znaczenie przy ewentualnych roszczeniach z ubezpieczalnią w przypadku np pożaru spowodowanego zwarciem.
  • Odpowiedz
@Olek77 nie masz obowiązku ich wpuszczać ale masz obowiązek co max 5 lat zrobić przegląd instalacji. Jeśli nie zrobią opłacani przez spółdzielnię to będziesz musiał zrobić indywidualnie dużo drożej.
  • Odpowiedz
@Olek77: tak jak pisali wyżej - obowiązkowy przegląd instalacji elektrycznej należy robić raz na 5 lat (tak samo jak przegląd techniczny budynku). Obowiązek takie przeglądu spoczywa na zarządcy lub właścicielu obiektu, nie masz obowiązku ich wpuszczać, ale wtedy musisz to zrobić na własną rękę. W praktyce taki przegląd to farsa, nic nigdy porządnie nie sprawdzają.
  • Odpowiedz