Od kilku tygodni najpopularniejszym wśród młodych kobiet nakryciem wierzchnim jest płaszcz wełniany. Na ulicach może aż tak bardzo tego nie widać, ale na uczelniach jest to istny szał.
Ostatnio byłem na uczelni i specjalnie zwróciłem uwagę na kilkunastoosobową grupkę studentek wychodzących z budynku. Liczyłem (asperger here) i dosłownie 80% z nich miało właśnie wełniane płaszcze. Większość w różnych odcieniach beżu, ale trafiały się też bardziej odważne kolory, np. zielony, czerwony.
Ciekawe jest to, jak taki płaszcz jest łączony z innymi częściami garderoby, np. torbą. Część dziewczyn ma eleganckie torebki z czarnej lub brązowej skóry, a część zwykłe płócienne torby na zakupy. Raczej rozkłada się to po równo. Rzadziej trafia się plecak, bo to raczej domena licbazy, a jeśli już, to najczęściej marki fjallraven kanken.
Kolejną ciekawą kwestią jest dobranie do płaszcza odpowiednich butów. Zdecydowana większość nosi sztyblety na płaskim obcasie. Mniej po popularne są: botki na słupku (czyli raczej wysokim - tak na oko 8-10 cm - i szerokim obcasie), botki z ćwiekami, sneakersy (new balance, nike air max, itp.).
Sztyblety są OK i nawet mi się podobają, ale wg mnie są trochę zbyt eleganckie. Botki z ćwiekami też mogą być, choć wg mnie bardziej nadają się dla fanki heavy metalu lub rocka gotyckiego. Zupełnie natomiast nie podobają mi się botki na słupku.
Najbardziej podobają mi się buty sportowe.
Głównie dlatego, że sam noszę właśnie buty sportowe. Pomimo mojego wieku (lvl 34) nie lubię skórzanych/zamszowych półbutów. Jeśli chodzi o sztyblety, to mimo że na swojej stronie prezentuje je Podliński, który ma pewnie dwadzieścia kilka lat, to wg mnie takie buty są odpowiednie dla jakiegoś ustatkowanego pana 40+, który jeździ Volvo XC90, a nie dla młodego gościa.
@Umeraczyk: To nie jest kwestia pieniędzy, bo faktycznie przy zarobkach 3k na rękę mógłbym iść do jakiejś sieciówki typu H&M i kupić odpowiednie ciuchy, by wyglądać jak Podliński na powyższym zdjęciu. Chodzi o to, że gdybym się tak ubrał, to czułbym, że udaję kogoś, kim nie jestem.
Nie zapominajmy, że jeszcze 2,5 roku temu #!$%@?łem w bojówkach i trekingach. ( ͡°͜ʖ͡°)
@wyjzprz2: Ja i tak swetery i jeansy, nad kurtką myślę jaką by kupić, ale płaszczyka wełnianego raczej nie kupie, bo mi nie będzie pasował do mordy, nie wyglądam jak student z kubkiem starbucksa
Kolejną ciekawą kwestią jest dobranie do płaszcza odpowiednich butów. Zdecydowana większość nosi sztyblety na płaskim obcasie. Mniej po popularne są: botki na słupku (czyli raczej wysokim - tak na oko 8-10 cm - i szerokim obcasie), botki z ćwiekami, sneakersy (new balance, nike air max, itp.).
Sztyblety są OK i nawet mi się podobają, ale wg mnie są trochę zbyt eleganckie. Botki z ćwiekami też mogą być, choć wg mnie bardziej nadają
@Bumelante: to, większość studenciar nie byłoby stać na prawdziwy wełniany płaszcz, najczęściej jest to jakaś atrapa z tworzywa z domieszka wełny za stówkę/dwie
@Heroina340: E... chyba trochę przesadzasz. Takie osądy na podstawie czyjegoś wpisu na wykopie? To przecież tylko mikroblog i to, że kolega wypisuje na temat mody, to nic o nim złego nie świadczy.
@PanDarcy: Nie mówię dokładnie o tym wpisie, tylko o całokształcie. Jakoś tak się złożyło że mam go w obserwowanych, pewnie kiedyś napisał coś ciekawego i go zaznaczyłem. No i co kilka dni wrzuca wpisy w których mówi jak mu źle przez samotność, jak nie może sobie znaleźć żadnej kobiety, jak nie udają mu się randki.
No i rozumiem to, większość młodych facetów tak ma, w dobie tinderów instagramów i innych
No i rozumiem to, większość młodych facetów tak ma, w dobie tinderów instagramów i innych portali które dają kobietą wyżyny atencji których nie miały starsze pokolenia kobiet nawet w ułamku.
@Heroina340: No i tu jest największy problem. Jego wpisy to przejaw samotności i szczerze wątpię, czy jacyś specjaliści są tu w stanie pomóc. Jeśli miałby zdiagnozowane jakieś zaburzenie, to wtedy tak, ale jego wpisy raczej na to nie wskazują (chyba
Dla mnie to jego obserwowanie młodych lasek i ich ubioru zaczyna podchodzić pod obsesje, no i dodatkowo jeszcze się dobija tym że widzi tyle pięknych dziewczyn a żadnej nie może dotknąć...
@PanDarcy: Nie wiem, nigdy nie byłem u psychologa/psychiatry, ale myślę że od tego oni są, żeby pomagać. Nie żeby komuś laskę znaleźć czy dawać protipy jak wyrwać szmule na dyskotece, ale po to żeby tak poukładać w głowie żeby facet miał inny pogląd na sytuację, żeby nie uzależnial swojego szczęścia od kobiet.
Wiem że to jest cholernie trudne z perspektywy przegrywa, a normik który w wieku 15-19 lat miał już dziewczynę, całował się i uprawiał seks za #!$%@? nigdy nie zrozumie przegrywa który ma ponad 25 lat i nigdy nie poczuł kobiecych ust na sobie. Dlatego w mojej opinii jeśli ktoś ma problem z poradzeniem sobie z tym to lepiej niech szuka pomocy u psychologa zamiast pogłębiać swoje #!$%@?. To nie lata 80 żeby pójście do specjalisty od psychiki było jakimś #!$%@? wstydem.
@wyjzprz2: Wiem o co chodzi, bo mam to samo. Też nie potrafię się nie spojrzeć gdy przechodze obok ładnej dziewczyny, szukam kontaktu wzrokowego, obczajam z partyzanta figurę. Chyba większość facetów tak ma że jak widzi dobra sztukę to rozbiera ja wzrokiem. I też mnie boli ze jedyne co to mogę sobie popatrzeć, bo wiem że takie mogą mieć chadow na jedną noc praktycznie co tydzień, nowego normika co pół roku który będzie ją sponsorować, a ja co najwyżej mogę dostać pogardliwe
@Heroina340: żeby dwa razy miesiącu, on dwa razy w tygodniu zaczyna te swoje nofapy, a czasem nawet i codziennie. Też kiedyś sledzilem i trzymałem kciuki, teraz gardze za brak jaj i konsekwencji. Przemcelowi może buty czyścić pod tymi względami, taka prawda.
Ostatnio byłem na uczelni i specjalnie zwróciłem uwagę na kilkunastoosobową grupkę studentek wychodzących z budynku. Liczyłem (asperger here) i dosłownie 80% z nich miało właśnie wełniane płaszcze. Większość w różnych odcieniach beżu, ale trafiały się też bardziej odważne kolory, np. zielony, czerwony.
Ciekawe jest to, jak taki płaszcz jest łączony z innymi częściami garderoby, np. torbą. Część dziewczyn ma eleganckie torebki z czarnej lub brązowej skóry, a część zwykłe płócienne torby na zakupy. Raczej rozkłada się to po równo. Rzadziej trafia się plecak, bo to raczej domena licbazy, a jeśli już, to najczęściej marki fjallraven kanken.
Kolejną ciekawą kwestią jest dobranie do płaszcza odpowiednich butów. Zdecydowana większość nosi sztyblety na płaskim obcasie. Mniej po popularne są: botki na słupku (czyli raczej wysokim - tak na oko 8-10 cm - i szerokim obcasie), botki z ćwiekami, sneakersy (new balance, nike air max, itp.).
Sztyblety są OK i nawet mi się podobają, ale wg mnie są trochę zbyt eleganckie. Botki z ćwiekami też mogą być, choć wg mnie bardziej nadają się dla fanki heavy metalu lub rocka gotyckiego. Zupełnie natomiast nie podobają mi się botki na słupku.
Najbardziej podobają mi się buty sportowe.
Głównie dlatego, że sam noszę właśnie buty sportowe. Pomimo mojego wieku (lvl 34) nie lubię skórzanych/zamszowych półbutów. Jeśli chodzi o sztyblety, to mimo że na swojej stronie prezentuje je Podliński, który ma pewnie dwadzieścia kilka lat, to wg mnie takie buty są odpowiednie dla jakiegoś ustatkowanego pana 40+, który jeździ Volvo XC90, a nie dla młodego gościa.
#moda #modadamska #streetwear #rozowepaski #studbaza
Koniec dywagacji. I tak nie mam szans u żadnej z dziewczyn w wełnianym płaszczu. #tfwnogf #foreveralone
Powtarzam się... w zeszłym roku dałem prawie taki sam wpis https://www.wykop.pl/wpis/36173743/
źródło: comment_3i7WGvYW1bkLk1eFaafAUmqrcrHy0ZtV.jpg
Pobierzźródło: comment_FhnVkSuZcOLrmz0XMWcGg2zrQjzZvBks.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Nie zapominajmy, że jeszcze 2,5 roku temu #!$%@?łem w bojówkach i trekingach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W takich płaszczach z sieciowek, a stąd pewnie większość studenciar je bierze, to za wiele wełny nie ma
No i rozumiem to, większość młodych facetów tak ma, w dobie tinderów instagramów i innych
@Heroina340: No i tu jest największy problem. Jego wpisy to przejaw samotności i szczerze wątpię, czy jacyś specjaliści są tu w stanie pomóc. Jeśli miałby zdiagnozowane jakieś zaburzenie, to wtedy tak, ale jego wpisy raczej na to nie wskazują (chyba
@Heroina340: Dokładnie tak jest. Popełniłem nawet wpis na ten temat: https://www.wykop.pl/wpis/45547647/
Wiem że to jest cholernie trudne z perspektywy przegrywa, a normik który w wieku 15-19 lat miał już dziewczynę, całował się i uprawiał seks za #!$%@? nigdy nie zrozumie przegrywa który ma ponad 25 lat i nigdy nie poczuł kobiecych ust na sobie. Dlatego w mojej opinii jeśli ktoś ma problem z poradzeniem sobie z tym to lepiej niech szuka pomocy u psychologa zamiast pogłębiać swoje #!$%@?. To nie lata 80 żeby pójście do specjalisty od psychiki było jakimś #!$%@? wstydem.
@wyjzprz2: Wiem o co chodzi, bo mam to samo. Też nie potrafię się nie spojrzeć gdy przechodze obok ładnej dziewczyny, szukam kontaktu wzrokowego, obczajam z partyzanta figurę. Chyba większość facetów tak ma że jak widzi dobra sztukę to rozbiera ja wzrokiem. I też mnie boli ze jedyne co to mogę sobie popatrzeć, bo wiem że takie mogą mieć chadow na jedną noc praktycznie co tydzień, nowego normika co pół roku który będzie ją sponsorować, a ja co najwyżej mogę dostać pogardliwe
@wyjzprz2: Osiągnąłeś najwyższy poziom świadomości związków damsko-meskich.