Aktywne Wpisy
Luminarz_Osobisty +2258
njdnsjdnjs +120
Tak sobie myślałam o sprawie z WuDwaKa i doszłam do wniosku, że jest teraz jakaś epidemia samotności. I nie chodzi o hasztag przegryw, bo i na innych social media widziałam poruszaną tę kwestię. I nie wiem, czy to zawsze tak było i teraz ludzie o tym mówią, czy faktycznie coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że każdy patrzy tylko na siebie i z jakiegoś nieświadomego strachu #!$%@? przed innymi. Znajomości są takie
Okazje do aperitivo:
- by wraz ze znajomymi odstresować się po pracy,
- połączone z wydarzeniem kulturalnym, np. wystawą w galerii sztuki,
- gdy wpadniesz na ulicy na dawno niewidzianego znajomego,
- gdy nudzi Ci się w domu i chcesz wyskoczyć na miasto lub zaprosić znajomych do siebie.
Każda okazja jest dobra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co się pije?
Napoje alkoholowe: np. Aperol Spritz, o którym pisałam wczoraj; Prosecco, Negrone, Americano, Martini, Mohito, Campari, Vermouth...
Napoje bezalkoholowe: tonik, herbata w puszce, napoje gazowane typu cola, spremuta (swieżo wyciskany sok), soki...
Co się je?
Pizza; chipsy solone (we Włoszech ciężko znaleźć chipsy o innym smaku); ''paluchy z mąki'', czyli grissini ; solone orzeszki ziemne; taralli, czyli mączne obwarzanki; focaccia; krakersy z dipami; koreczki i kanapeczki; bruschette; oliwki, salami i prosciutto... Ogólnie królują przekąski.
W barach, knajpach i restauracjach za 8-12 euro można kupić 1 drink i częstować się do woli przy szwedzkim stole lub szwedzkim barze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wtedy można nawet dostać risotto, różne makarony, klopsiki, krążki cebulowe, frittatę...
Uwaga- przy aperitivo zorganizowanym np. w domu kultury, galerii itp. NIE SIADA SIĘ. Stoi się z drinkiem i talerzykiem, na który nakłada się różne przekąski i rozmawia z innymi zgromadzonymi gośćmi.
Mieszkając we Włoszech niemal codziennie brałam udział w aperitivach. Bardzo je lubiłam, bo była to okazja i do schrupania czegoś dobrego, i do wypicia aperolka, i do poznania nowych ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wloskinawykopie - ciekawostki o Włoszech i materiały do nauki włoskiego
#jedzenie #ciekawostki #wlochy #wloski
Gdzie konkretnie byłeś?
Nom, oba języki są z grupy romańskiej, więc łatwo będzie Ci się uczyło (✌ ゚ ∀ ゚)☞
W tym roku zdawałem rozszerzoną maturę z włoskiego dodatkowo, a francuski raczej ze względów rodzinnych, bo kuzyn zapraszał do siebie do Francji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie rób sobie tego, nieszczęsna duszyczko :(
@Dutch: wiem, że jest trudny, ale chciałbym bardzo go poznać. Włoski pomógł mi wyrwać moją pierwszą dziewczynę, kto wie co będzie z francuskim ( ͡° ͜ʖ ͡°)