[b.....s]

Ciekawa czy taka nieświadomość życiowa jak ma Marlena to skutek wychowania czy taki się już człek rodzi
#rafatus #patostreamy

[Tomasztom]

@biceratops: dużo zależy od tego jaki światopogląd przekazują ci rodzice w najmłodszych latach. Jak ją olewali to raczej wina rodziców.

[S.....T]

@biceratops: czlowiek rodzi sie glupszy lub madrzejszy, ale koncowo decyduje otoczenie

[lukasz-olejnik]

@biceratops: jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma. Mi jest jej żal, że prawdopodobnie nigdy nie zazna normalnego życia ani wrażliwości miłości

[MrSpider]

@StadionowyT: kurde coś w tym jest

[zemstaKuracyji]

@biceratops: wzorce od przodków

[MrSpider]

@lukasz-olejnik: tylko teraz bądź dla niej wrażliwy kochaj ja, a ona nic nie da od siebie poza smaczkiem na robaczka, będzie ogarnij to znajdź lepsza pracę, daj mi na ciuchy. Ona nic od siebie nie da, przyklei się bo poczuje hajs, jakiś problem nie podzielisz się z nią tym bo będzie tak misiu pysiu ogarnij to

[pastorpastor71]

@MrSpider: Tez kija wiemy, kto wie jak było teraz przez rok jak mieszkał z agnes moze marlenka siedziala na wsi w jakimś spożywczym za 1900 na rękę i nudziła sie z matka w starej chałupie ale cos tam robiła, przyjechał straponus nasciemnial jej ze bedą nowe projekty i mercedesy 6.3 amg No a w efekcie widzimy co jest

[S.....y]

@pastorpastor71: Nic nie robiła, to akurat wiemy. Jedyna "praca", jaką Marlena kiedykolwiek podjęła, to były 3-miesięczne praktyki szkolne w cukierni.

[Puszkov]

@Serek_Niehomogenizowany: to rafał mi 3 miesiące w cukierni, Marlenka miała 6 miesięczny staż z kręcenia kebaba XD

[pastorpastor71]

@Serek_Niehomogenizowany: A kurs barmański na którym poznała analczyk? Ja bym o podciągnął pod jakies chociaż zalazki pracy

[S.....y]

@Puszkov: Fakt, racja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak czy inaczej, podczas ostatniego roku w domu nie robiła nic, to jest pewne. Inaczej nie omieszkałaby się chwalić swoją pracowitością i zaradnością na każdym kroku :-)

[Puszkov]

@pastorpastor71: poza tym, że poznała tam Rafała nie chwaliła się niczym szczególnym z tego stażu, więc podejrzewam, że przychodziła tylko na 15-30 minut, ustawiala krzesła, zamiatała podłogę w ekstremalnych przypadkach, dostawała podpis i była wolna. Kto by takiego uloma chciał trzymać w miejscu publicznym na widoku