Aktywne Wpisy
Runaway28 +18
#przegryw Wiecie co jest najgorsze w fizycznej pracy? Nie to że sama w sobie jest fizyczna ( zależy też od stopnia jak bardzo ciężka nie jest), a to że po niej kompletnie nie chce się niczego, często jedyne na co mam ochote to cos obejrzeć polurkować tag i iść spać. Czasami próbuję coś robić nawet po ciężkim dniu w pracy, jakoś się rozwijać, jednak nie dam rady ani fizycznie ani psychicznie.( ͡
Czemu wy jeszcze nie śpicie
Ostatnio spróbowałem ich usług. Postanowiłem zamówić trochę napojów, aby ich samemu nie nosić. Większość marketów spożywczych odmawia realizacji zbyt ciężkich zamówień.
Pierwsze zamówienie 50 litrów. Dostałem telefon z prośbą o podzielenie na dwa zamówienia, ale okazało się, że sami mogą podzielić. Dodatkowo potwierdzono mi, że zamówienie dostarczone zostanie do drzwi. Po chwili drugi telefon, że mają tylko 3 kurierów, tylko na rowerach, więc proszą o ponowienie zamówienia za godzinę.
Drugie zamówienie 60 litrów. Dostałem telefon z prośbą o podzielenie na kilka mniejszych. Nie chcieli sami podzielić. Ustaliłem, że 10x2L w jednym zamówieniu będzie ok. Zamówienie anulowano.
Trzecie zamówienie 10x1L. Po chwili czwarte 10x2L.
W przypadku trzeciego zamówienia dostawca zadzwonił, że nie ma w Biedronce wybranego napoju w rozmiarze 1L, ale może wziąć 6x2L. Zaakceptowałem. W pół godziny od zamówienia dostarczył mi i dostałem nawet paragon.
W przypadku czwartego zamówienia kurier wydaje się, że odwiedził wszystkie Biedronki w okolicy (śledziłem na mapie jego pozycje) nim przekazał do Glovo, że aktualnie tego napoju w tym wariancie nie ma. Glovo zadzwoniło i przekazało alternatywy. Wybrałem. Po półtorej godziny od zamówienia przyniósł pod drzwi 20kg.
Miałem kupony, więc nie ja zapłaciłem za dostawę. Koszt zamówienia to tylko tyle ile z paragonów wynikało. Kurier na rowerze, który transportuje 20kg nic więcej nie weźmie. Bez promocji koszt dostawy to 5,99 zł, czyli za 5,99 zł mam minimum 30 minut czasu kuriera, a maksymalnie 1,5h.
Mam wrażenie, że Glovo przy takiej opłacie nawet nie jest w stanie godnie opłacić kuriera, nie mówiąc o podatkach i pozostałych kosztach. Uber wygryza Taxi ceną. Glovo wygryza UberEats ceną. W przypadku Ubera można się chociaż łudzić, że kierowca weźmie kilka kursów w godzinę i jakoś na siebie zarobi. Dokąd to zmierza?
@estenten Oby. Miałbym wyrzuty sumienia gdyby kurier latał dla mnie po 20 litrów napoju za 6
Wiesz może jakie reguły obowiązują kurierów w kontakcie z klientem? Dziwi mnie, że jeden zwiedził jedną Biedronkę i kontaktował się z mną bezpośrednio, a drugi zwiedził trzy Biedronki i kontaktował się do mnie przez Glove. Ten drugi jakby się
Z perspektywy klienta usługa jest mega, z perspektywy dostawcy wszystko mega kuleje, support jest nieprofesjonalny, nie mają pojęcia o realiach.
Z perspektywy klienta usługa ma swoje wady wynikające z młodości. Pierwsze to formularz zamówienia, który gubi numer mieszkania i trzeba go wielokrotnie wpisywać. Coś podczas l18n zepsuli?
Drugie to wsparcie, które samo nie wie co robić z zamówieniem. Raz mówią, że mam ponowić podzielone. Jak dopytałem czy sami mogą podzielić to po naradzie godzą się dzielić sami.
17-20 to minimum, zamówienia nie liczą się dodatkowo, no chyba, że przekroczymy tą