Ciekawa funkcja w Google Sheet's dla tworzących niezależne gry! lokalizuj swoje gry szybciej w "Exelu" od Google. #gamedesign #gamedev #tlumaczenie #gry
@ofczy: Wiadomo, że ma to być narzędzie tylko do przyspieszenia pracy nad tłumaczeniem, sprawdzeniem i korektą takich błędów powinien zająć się tłumacz danego języka, czy też językoznawca, ale jak to mówią .: "Z braku laku, dobry kit", wolę takie tłumaczeniem niż zupełny jego brak. Znam wiele osób które w ogóle nie ogarnia angielskiego i jak gra nie ma tłumaczenia na ojczysty język, to jej nie kupuje.
@Oligarhy: Az mi się łezka w oju kręci, jak kilkanaście lat temu w jakiejś grze strategicznej w opcjach mogłem ustawić jasność od 'ciemno' do 'wspaniale' :)
@djzidane: Jak nie masz możliwości/budżetu na porządne tłumaczenie swojej gry na inne języki, to po prostu jej nie tłumacz. Tłumaczenie maszynowe można sobie o kant dupy rozbić, bo nie nadaje się do niczego - nawet poprawek. Używając czegoś takiego zrazisz do siebie zarówno graczy którzy bez tego zagraliby po angielsku, jak i tych którzy angielskiego nie znają - bo obu stron nie interesuje fakt że twoja gra nie miała budżetu na
@Kliko: DeepL jako tako sobie radzi, przyznaję (choć też bym go nie użył), ale ten "lifehack" korzysta z Google Sheets, gdzie jedyną opcją jest googlowski tłumacz.
@kacperski1: Bez przesady. Googlowski tłumacz naprawdę daje radę do robienia podstaw do tłumaczenia.
Mój znajomy raz potrzebował jakiegoś materiału naukowego, a oryginał był tylko w języku angielskim dostępny. Przerzucił to przez Googlowski tłumacz i zrozumiał to co potrzebował.
Pozatym, jest o wiele łatwiej zredagować z grubsza przetłumaczony tekst niż tłumaczyć go od 0.
#gamedesign #gamedev #tlumaczenie #gry
Czy ja wiem? DeepL radzi sobie całkiem nieźle i wiem, że wielu tłumaczy (niekoniecznie gier) ogranicza się właśnie do poprawiania po nim.
Mój znajomy raz potrzebował jakiegoś materiału naukowego, a oryginał był tylko w języku angielskim dostępny. Przerzucił to przez Googlowski tłumacz i zrozumiał to co potrzebował.
Pozatym, jest o wiele łatwiej zredagować z grubsza przetłumaczony tekst niż tłumaczyć go od 0.