Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? to musi być jakiś spisek...

To jest #!$%@? nie do uwierzenia, że firmy mające setki milionów budżetu wypuszczają gry mega zabugowane, o #!$%@? mechanice i wielu #!$%@? pomysłach. Mam wrażenie, że oni nawet ich nie testują tylko zaraz po napisaniu takiej gry od razu wypuszczają.

Pomijam przykład RDR2 bo teraz jest na czasie i byłoby to najbardziej oklepane, po iluś tam patchach gra będzie działać normalnie, a sama w sobie jest dobrą grą, więc jakoś się to wybroni.

Ale to co mnie #!$%@? najbardziej to sekcja gier piłkarskich, to jakie szczyny EA i Konami ładuje nam do papy to jest nieprawdopodobne, pomijam gadkę że fifa i pes co roku jest to samo bo jeśli mechnika tych gier byłaby dobra i innowacje by się sprawdzały to jak dla mnie może być co roku to samo. ALE tak #!$%@? nie jest, fifa generalnie wygląda jak #!$%@? gra na automaty. Grafa z #!$%@?, modele na trybunach to kopiuj wklej, obrońcy #!$%@?ą się po boisku nie trzymają pozycji, Ultimate Team umiera w marcu i można by jeszcze w #!$%@? pisać. Pes pod względem imersji, samego feelingu gry idzie bardziej w symulator, ale ilość #!$%@? mechanik w tej grze jest do zniesienia. Jak bot się zastawi ciałem to już możesz odłożyć pada bo nie da mu się wsiąść piłki, na wyższych poziomach gra często wygląda tak, że bot ustawia się całą 11 na 30 m od bramki i nawet nie chcę odebrać piłki po prostu stoi ty starasz się przez 90 min przebić przez #!$%@? mur.

Kończąc już ten wysryw, gram coraz mniej. Kupienie gry za 200 zł i jeszcze #!$%@? się z błędami twórców...Gry powinny cieszyć, powinny wpływać na różne emocje w zależności od gry, ale bardziej poprzez samą zawartość a nie #!$%@? bugi.

PS Jak widzę gameplay nowej gry na YT u gościa który ma powyżej tych 200 tys subów to już jestem pewny, że jak zła ona by nie była to i tak będzie się starał ją sprzedać, ale nigdy otwarcie nie przyzna że jest #!$%@?. Oczywiście nie tyczy się to każdego.

#gry
  • 2
  • Odpowiedz
@Nikt111222: To nie jest spisek, to jest nastawienie "#!$%@? bo i tak kupią".
Chcesz znać tajemnicę poliszynela z branży? Byłem swego czasu testerem gier i większość błędów JEST znajdywana i raportowana przez testerów. To czemu nie są naprawiane? Bo nie ma czasu. Terminy gonią więc naprawia się tylko te najważniejsze, czyli crashe albo ogólnie bugi stricte uniemożliwiające granie, a reszta zostaje. Zawsze przecież można wypuścić hotfixa, nie? ( ͡° ͜
  • Odpowiedz