Wpis z mikrobloga

#!$%@? co za akcja wirtualna xD
Gramy sobie z kuzynem i bratem w wormsy Armageddony po nieudanej partii herosków III i poszedłem do toalety i zrobić kawę bo przymuła łapała po drugim wiadrze.

Wracam zrobić turę, robie krok ostatnim robalem i mina zaczyna pikać xD
#!$%@?.jpg
Brat chciał mnie zabić i podłożył minę ale za daleko ode mnie żeby od razu się zdetonowała, a ja z rozbiegu w nią wlazłem xD
Miałem wyekwipowaną linę i od razu spacja i ratuj sieee
Lina chybiła pipsztoka xD szybki krok w bok, oni już w śmiech mocno bo ja osrany ale działam xD
Cyk lina i do góry na maksa, no na piksel zdążyłem uniknąć wybuchu xD
Wszyscy już umierają ze smiechu, kuzyn spadł z kanapy xD
Karawana jedzie dalej, śmigam po skrzynkę techniczną, dmg *2 xDD
To pierwsza runda gdzie dostępny jest banana bomb xD
No tak obydwaj ustawieni byli że moim ostatnim robakiem zabiłem ich 4 i wygrałem z 6 hp xDD
Tak ciasnej akcji w wormsach nie miałem nigdy, i być może już nigdy nie będę mial xD
A potem oglądaliśmy film Hard-boiled, zajebiste kino akcji