Wpis z mikrobloga

  • 798
Mirki, ale akcja.
Jestem singielką, ale od jakiegoś czasu spotykam się z jednym facetem. Szkopuł w tym, że on ma żonę. Ich małżeństwo to formalność, typowo- ona go nie szanuje, seksu nie ma, wspólnych zainteresowań też nie. No i jest gruba. Kiedy ja się pojawiłam w jego życiu, zaczął się częściej uśmiechać, ma chęć na wszystko, no po prostu czuje chłop, że żyje.

No i teraz najważniejsze - spotykamy się u nich w domu, kiedy ona jest w pracy. Zawsze wracała punktualnie o 17:15, a dzisiaj wparowala jak jakaś szurnięta o 13:00!

No i teraz siedzę w szafie.

Dajcie kilka plusów na pocieszenie, bo gruba locha jebła się na wyro i przegląda mirko. Może jak zobaczy ten wpis, otworzy drzwi i mnie wypuści bo szafa się zatrzasnela.

  • 81
  • Odpowiedz
@Ytarka: Co ja czytam ? :D
Uratuję Cię,powiedz gdzie jesteś? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Jak zapukam do chaty z gazetką Kaufa,gdzie będzie promo na golonkę,to sama szybciutko wyleci z kwadratu :))
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@szkolny szykują panierowane skrzydełka wołowe. Dawaj przyjedź, uratuj mnie bo czuje, że to tylko przystawka ( _)

  • Odpowiedz