Wpis z mikrobloga

89/100 #100perfum #perfumy

Roja Parfums - Scandal Parfum Cologne (2019, EdP)
Ostatnio tak mnie wciąga praca, że siedzę po 10-12h i jak wracam do domu, to idę spać. Jako, że chcę Wam dostarczać wpisy możliwie najwyższej jakości, nic ostatnio nie wrzucałem.

Dziś opisze świeżutki wypust od Roji. Oficjalną premierę miał nieco ponad 2 tygodnie temu. Jest to jednak "flanker" zapachu, który znam doskonale - Scandal Pour Homme. Akurat dziś go wziąłem ze sobą do pracy, więc wrzucam swoją fotkę.

Na początek mała dygresja. Ostatnimi czasy Roja "puścił oczko" do mniej zamożnych klientów, wypuszczając serie Cologne, która to w porównaniu do wersji Parfum jest wręcz śmiesznie tania.
Często na mirko pojawiają się głosy, że kupno tak drogich perfum to szczyt snobizmu i ogólnie przerost formy nad treścią, bo można przecież ładnie pachnieć wydając 50zł na 100ml flakon perfum. Drogie mireczki, nie tędy droga...
Czy olej na płótnie obrazów Leonarda Da Vinci jest wart te wszystkie miliony? Tu chodzi o jego kompozycje, nie o wartość składników. Perfumiarstwo to też pewien rodzaj sztuki, który posiada bardzo szerokie grono koneserów. Tu nie chodzi o żaden snobizm. Roja Dove to perfumiarski geniusz, który stworzył kilka moich ulubionych zapachów, ja po prostu doceniam jego niesamowity kunszt.
Z drugiej strony też inne porównanie. Jeżeli nie jest się pasjonatem motoryzacji, lub nie zwraca się na to uwagi, zarówno s-klasa jak i fiat panda spełniają dokładnie to samo zadanie - przemieszczają nas z miejsca na miejsce.
Obecnie jestem już na etapie pozbywania się zapachów, które są tylko dobre i bardzo dobre, zostawiam jedynie te najlepsze. Scandal Cologne jest jednym z nich.

To iście klasyczny, niemal barberski aromat w klimatach YSL Rive Gauche i Davidoff Zino. Jest w nim mnóstwo elegancji i szyku. Jeżeli chciałbym dodać sobie "klasy" zapachem, wybrałbym właśnie jego.
Różni się jednak dość znacznie od wersji EdP. Wersja EdP ma w otwarciu bardzo mocną cytrynę, za którą za bardzo nie przepadam. Tutaj w otwarciu mamy głównie mech dębowy połączony z różnoraką zielenią.
W późniejszej fazie zieleń się ulatnia, na wierzch wychodzą nuty fiołka z cedrem, delikatnymi goździkami i fasolką tonka. Zapach jest niesamowicie złożony i opisywanie kolejnych faz jest dla mnie zbyt trudne, przewijają się głównie akcenty mchu dębowego, cedru, fiołka i goździków.
Ile razy go użyłem, tyle razy coś innego dolatywało do mojego nosa w poszczególnych fazach. Kompozycja jest genialna. Żaden ze składników nie zaczyna dominować, wszystko łączy się ze sobą tak "gładko".

Trwałość u mnie na skórze 8-10h przy dość solinej projekcji. Dla mnie są to całkowicie akceptowalne parametry.

Zastosowanie - cóż, ja go używam na co dzień. Jest w nieco barberskim klimacie i prawdę powiedziawszy czuć w nim lata 70', gdzie gentleman ubierał marynarkę, krawat i melonik na spotkanie z kolegami w barze. Powiedziałbym, że raczej spodoba się mężczyznom 30+, którzy to słodkie ulepy porzucili na rzecz czegoś bardziej wytrawnego i z klasą. Najlepiej pachnie w chłodniejsze dni.

Na uroku i prestiżu stracił jednak flakon. Dalej wygląda bardzo dobrze, jest ciężki i na pierwszy rzut oka widać, że obcujemy z produktem premium, jednak flakony wersji Parfum i EdP są ligę wyżej.
Poza tym oszczędzono również na jego opakowaniu, które teraz jest całkiem "zwyczajne" jak na irracjonalnie drogą nisze. Mimo to szybko stał się jednym z moich ulubionych zapachów. Z biegiem lat Roja tworzy coraz to lepsze perfumy.
Obecnie jeszzce nie da się go kupić w Polsce, a szkoda.

Typ: Aromatic Fougere
Zapach: 10/10
Trwałość: 8/10
Projekcja: 7/10
Oryginalność: 6/10
Popularność: 1/10
Komplementy: 9/10
Podobne zapachy: Roja Scandal Pour Homme
Cena: ok. 1200zł za 100ml

tl;dr

KaraczenMasta - 89/100 #100perfum #perfumy

Roja Parfums - Scandal Parfum Cologne (...

źródło: comment_axfGc6LXTVC7YYUKfRfW8TNdzjRxjs0I.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz