Wpis z mikrobloga

@6ES7 To może spróbuj zasypiać o 16-17 spać do 0.00? Ja tak robię i przestałem mieć duże problemy ze snem. Problemem może być życie towarzyskie, ale jeśli jesteś przegrywem to nie zrobi ci to większej różnicy xd
@6ES7: ja mam tak że im bardziej się satarm zasnąć tym trudniej mi to przychodzi. Wtedy kiedy jest mi wszystko jedno, senność przychodzi dużo łatwiej. Jeśli myśli bądź emocje nie dają Ci zasnąć, spróbuj zaakceptować ich obecność i pozwól im odejść na dalszy plan.