Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki i Mirabelki. Nie wiem, czy ten wpis przebije się przez posty z Marszu Niepodległości, ale zawsze warto spróbować. Piszę do Was z prośbą o pomoc w imieniu mojego przyjaciela. 31 października była eksplozja (wyciek gazu) w jego domu, w wyniku której zginął jego ojciec, a zarazem ostatnia cząstka jego najbliższej rodziny. Matka zmarła, kiedy był w trzeciej klasie podstawówki. Dom spłonął doszczętnie - jest do wyburzenia. Mój przyjaciel aktualnie wynajmuje pokój, a jego kuzynka utworzyła zbiórkę, która pomoże mu zakupić chociaż swój mały, własny kąt na tym świecie. Przez ponad rok przekonałem się o sile tego serwisu ( #wykopefekt ) i Waszej mocy - będę naprawdę wdzięczny, jeśli pomożecie mi chociaż w minimalnym stopniu nagłośnić zbiórkę. Poniżej wklejam link do zbiórki.

Link do zbiórki

Zrobiłem też wykopalisko, w którym napisałem dokładnie to samo.

Tytuł "wesprzyj pożar" powstał przypadkowo, ponieważ tak wyświetla się podczas udostępnienia zbiórki na fb. Pomyślałem, że taki clickbaitowy tytuł być może zainteresuję więcej osób.

Z góry Wam serdecznie dziękuję!

#pomoc #wykoppomaga #zbiorka #pozar
jandrzej - Czołem Mirki i Mirabelki. Nie wiem, czy ten wpis przebije się przez posty ...

źródło: comment_xP7vwtNFXJKnCA9rBzW6gfV3yQE4BeTZ.jpg

Pobierz
  • 13
@John_archer: szczerze mówiąc, to nie wiem na czym obecnie stanęła sytuacja, ale kumpel musi sprawdzić, czy jego ojciec wszystkiego dopilnował, jeśli chodzi o ubezpieczenie. miał problem z numerem polisy, bo wszystkie dokumenty spłonęły w domu... jak będę wiedział coś więcej, to dam znać
@dwiesciedziewiecdziesiatpiec: i tu zaczyna się problem, bo jego siostra zniknęła kilka lat temu, a żeby to ogarnąć, to potrzebny jest jej podpis. chyba, że nie jest potrzebny - jeśli ktoś wie, co zrobić w takiej sytuacji, to byłbym bardzo wdzięczny za jakąkolwiek informację
, ale kumpel musi sprawdzić, czy jego ojciec wszystkiego dopilnował, jeśli chodzi o ubezpieczenie. miał problem z numerem polisy, bo wszystkie dokumenty spłonęły w domu


@jandrzej: No to niech najpierw ogarnie sprawę sytuacji z polisy a dopiero potem robi zbiórki. Skończy się tak, że ubezpieczyciel wypłaci pieniądze a z pieniędzmi ze zbiórki co będzie? Przecież nie zwróci ich do wpłacających.