Wpis z mikrobloga

Jakie słuchawki z "uchwytem" na uszy (pic rel), mniej istotne czy dokanałowe czy nauszne.
Wymagania: solidnie trzyma się na uszach (także podczas ćwiczeń), bezprzewodowe, dość małe by przenosić je w kieszeni/plecaku, średnia izolacja od otoczenia (przy średnim graniu by nie było słychać co słucham).
Wrażenia muzyczne nie są priorytetem, raczej cena/jakość. Do 200zł (max 300zł jak nie będzie nic ciekawego).

#sluchawki #audio #muzyka #chinskiecuda też wchodzą w rachubę
źródło: comment_BGgGdCzs4VbduE5Ja8igpls6YZsubBg4.jpg
  • 11
Te kossy ze zdjęcia miałem kiedyś. Jakość bardzo dobra dźwięku ale tłumienia żadnego. Ogólnie chyba takie nauszne słabo tłumią. Tak inni też słyszeli to czego słuchałem
@Lewo: ja nie cierpię dokanałówek dlatego podałem ci te jabry
mam bardzo podobne ale na kabelku bo bezprzewodowe też mi nie pasują :D
2 komplety
i jestem zadowlony z jakości i komfortu użytkowania
@TwojStaryToKorniszon: a co jest nie tak z bezprzewodowymi? Bo w sumie nie korzystałem z bezprzewodowych, ale w przewodowych często łamie mi się kabel albo przy samej słuchawce, albo przy jacku (tam gdzie kończy się "wzmocnienie" kabla). No i plątanina i konieczność przekładania kabla pod kurtką w gorszą pogodę.
a co jest nie tak z bezprzewodowymi


@Lewo: zawsze się rozładowują w najgorszym momencie :D
i są cięższe niż przewodowe
i tracą zasięg
no jakoś nie przepadam
choć na rower mam bezprzewodowe nauszne
pewnie kwestia gustu