[piegu92]

Mireczki mam cos takiego na kaloryferze w mieszkanku w bloku. Wiem ze to do pomiaru ciepla, ale ktos moze mi powiedziec jak to zlicza? Nigdy nie mialem takiego licznika dlatego pytam. Moge miec wlaczony kaloryfer i wietrzyc pokoj?
Podobno wtedy duzo liczy. Z dugiej zas strony wylaczajac i wlaczaja co chwila kaloryfer pobor jest wiekszy. Jak lepiej robic?

#kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie #oszczedzanie #mieszkanie #bielskobiala #slask

[pidemas]

"Jak to działa
Zasada jest prosta: im gorętszy kaloryfer i im dłużej jego ciepło działa na rurkę, tym więcej płynu odparowuje. Inaczej mówiąc, im mniej płynu zostało w rurce podzielnika, tym więcej zapłacimy za ogrzewanie. Obok rurki umieszczona jest podziałka, która pozwala na odczytanie, ile płynu wyparowało."

[balrog84]

@piegu92: Mnie to wygląda na zwykły podzielnik ciepła, zlicza wtedy gdy grzejesz i w zależności od temperatury. W całym bloku ludzie mają takie same, ostatecznie sprawdza się udział każdego w łącznej ilości ciepła przesłanego do bloku (stąd podzielnik). Ogólnie jak ludzie są uczciwi to OK, gorzej jak masz samych januszy, którzy kombinują i grzeją się ciepłem innych, a na klatkach napierdziela na maksa rozkręcone grzejniki przy otwartych oknach. Wtedy możesz się

[C.....0]

@balrog84: Mam to samo w mieszkaniu,rachunki co roku są o 400zł za duże,pomimo tego,że mało się grzeje. W kuchni praktycznie grzejnik jest wyłączony,w przedpokoju w ogóle go nie ma,w łazience jest mały.

[soadfan]

@piegu92: to "mierzy" temperaturę otoczenia i grzejnika. Gdy delta jest większa od 5°C zaczyna liczyć jakieś impulsy. Generalnie takie pomiary jakie są stosowane przez spółdzielnie i wspólnoty to jest oszustwo. Te urządzenia nie mają żadnej kalibracji czy wzorcowania. Nie wiesz czy te impulsy liczy dobrze czy źle. Te impulsy potem są przeliczane przez ileś zmiennych (pow. lokalu, współczynniki umiejscowienia lokalu, fazy księżyca) i wychodzi rachunek za ogrzewanie.

[balrog84]

@soadfan: O to to to, tylko już nie chciałem OPa zbytnio denerwować. @piegu92: jeśli to jest Twoja pierwsza zima staraj się nie przesadzać z ogrzewaniem, np. gdy wychodzisz do pracy czy coś, skręcaj grzejniki. Profilaktycznie żeby nie zostać wydymanym przez tych leśnych dziadów ze spółdzielni no i "somsiadów".

[piegu92]

@balrog84: czyli warto krecic kurkiem. Zobaczymy jak to dziala, z tego co wiem to place caly rok za ogrzewnie zeby nie dostac jebistego rachunku ¯\_(ツ)_/¯

[vacilador]

@piegu92: Warto tez nie przykrywac/zaslaniac niczym, np. praniem powieszonym na grzejniku. Wtedy automatycznie zaczyna nabijanie impulsow.

[kurlapejter]

@balrog84 skręcać tak, ale nie zakręcać bo wyziębi mieszkanie i o kant rozbić ogrzewanie. U siebie mam sąsiadów, którzy mówią jawnie, że w dwóch pokojach z trzech w ogóle nie grzeją, przez co ja mam zimno i muszę bardziej odkręcać...