Wpis z mikrobloga

@hipodrom: Wygląda jak jakiś panel do testowania czegoś, albo zasilacz warsztatowy. Pachnie czasem przedtranzystorowym. Może w środku są prostowniki selenowe i inne takie bajery.
  • Odpowiedz
@4833478: tak, pod to chyba można podpiąć sobie jakąś betoniarkę i zobaczyć czy śmiga... ale jak to się nazywa ? :) domyślam się, że wiele nie jest warte, ale może komuś się przyda ...
  • Odpowiedz
@hipodrom: To może być samoróbka więc może się nie nazywać, na pewno nie jest nic warte i nikomu się nie przyda. Co najwyżej ten kto to zbudował mogłby chcieć mieć to na pamiątkę.
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: @hipodrom: schematu nie musi, ale zdjęcie, kurna, zdjęcie wnętrza niech zrobi!

Ogólnie urządzenie wygląda jak zapomniana już sztuka robienia obudów własnych wynalazków z resztek innych urządzeń. Jeszcze za techbazy miałem takiego nauczyciela na "warsztatach" - facet był bardzo płodny jeśli chodzi o własne konstrukcje i pomoce naukowe, ale obudowy jakie im robił to były czyste dzieła sztuki (a my, gówniarze, zaśmiewaliśmy się z nich do łez, zamiast
  • Odpowiedz
@hipodrom: nie no, facet, musisz to otworzyć, tak żeś napięcie zbudował, że teraz nie ma przeproś :)

Zajrzyj od tyłu, podejrzewam, że tam są jakieś demontowalne plecy. Jeśli się nie da, odkręć tą skośną czołówkę.
  • Odpowiedz