Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam dlaczego tak się czepiacie Wiktora i Malwiny? Sami chcieliście, żeby grupa się podzieliła i tak się stało. Zrobił się sojusz Anka i Stópkarz, sojusz Ewa i Kamil oraz Wiktor i Malwina. Martyna i Vasyl jak na razie w miare bezstronni. Łatwiej się trzymać z jedną wybraną osobą niż z całą grupą. Szczególnie na tym etapie, gdzie już na pewno czują w powietrzu rywalizacje i zbliżający się finał. Taki już człowiek jest, że obgaduje. Postawcie się na ich miejscu, naprawdę nie gadalibyście o innych jeżeli bylibyście skazani na te osoby non stop? Oni tam się nudzą. Trochę pogadają o zadaniu ale w większości spraw zaczynają analizować innych i to co się dzieje w domu. Narzekacie na Wiktora i Malwine a już chyba zapomnieliście jak Andżela najeżdżała na innych, jaki był pojazd ze strony Radka, Izy i ogólnych gitów na słodziaki typu Kaśka czy Justyna. Ktoś tam niżej pisał, że Wiktor uważa się za najlepszego a innych obgaduje. No tak to działa, że obgadując innych wybielamy się przed samym sobą, widząc wady w innych. Ale nie uważam, że to od razu znaczy że on się uważa za człowieka bez wad albo że się zmienił czy nie nadaje się do finału. On taki był od początku tylko potrzebował czasu. Wiadomo że nikt nie zacznie obgadywać ludzi po tygodniu czy dwóch znajomości. Więc raczej będzie tego coraz więcej. Oni wiedzą, że będą się musieli zacząć wzajemnie eliminować więc chociażby to skłania ich podświadomie do tego, żeby zacząć widzieć wady w swoich kolegach. Zapraszam do dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bigbrother
  • 13
@jj9001: XD takie glupoty z rana daja rakaXD NIkt nie chcial takich sojuszy, po drugie mowisz ze to normalne, gdy na 8 osob tylko oni zdublowali linie gowna 5 razy... jesli usprawiedliwiasz #!$%@? dup #!$%@? kocoplupy do glowy kogos innego to nie widzisz w tym nic zlego, wiec nie warto z Toba dyskutowac
@dolomit-statyczny: nie mówię, że nie widzę w tym nic złego tylko, że tak robią ludzie bo taka ich natura. Wiadomo, że to złe. A dyskutuje się chyba właśnie z tymi, którzy mają inne zdanie od Twojego, prawda? ;)
@dolomit-statyczny: Jasne, że widzę ;) W idealnym świecie nikt nie obgaduje i wszyscy się lubią. Moje pytanie bardziej odnosiło się do tego, że to jest po prostu oczywiste, że ludzie obgadują i po 1 edycji nie powinno to już nikogo aż tak dziwić i szokować.
@jj9001: Tu nie chodzi o to, ze obgaduja, ale o to, ze poza tym nic innego nie wnosza do programu, zwlaszcza Malwina. Wiktor do pewnego momentu byl spoko, ale potem sie rozczarowalam. Na poczatku sadzilam, ze bedzie zabawny i kreatywny, okazalo sie, ze kreatywnosc pokazuje jedynie w obgadywaniu innych. Malwina - jedyne co zapamietam to krecenie tylkiem, mlaskanie i obgadywanie. Juz Sarah wiecej od nich wniosla do tego programu, bo jej
@FiuuFiuu: Tak się czepiacie tego mlaskania, przecież u Azjatów to naturalna sprawa, oni mają to we krwi: mlaskanie, ciumkanie, siorbanie, a nawet spluwanie w każdym miejsu i o każdej porze. Natury nie oszukasz. ;)
@Jaga_B: Wiesz, co w tym moze byc : D Dosc sporo czasu spedzilam w Tajlandii i Malwina okazuje duzo cech, ktore widzialam u tajskich kobiet. Nie chce byc posadzona o rasizm, przeciwnie, ja uwielbiam wszelka roznorosnosc, ale ona przypomniala mi wszystko co draznilo mnie u osob z tamtego regionu.
@Jaga_B: Spluwanie to akurat domena Chińczyków. Wrzucać całą Azję do jednego worka to kompletna głupota. To tak jakby jednym mianownikiem zachowań określać Norwega i Greka. Nawet jeśli zawęzimy do Azji południowo-wschodniej to całkowicie inni są np. Tajowie w porównaniu z Wietnamczykami o Japończykach, czy Koreańczykach nie nie wspominając. Siorbanie bierze się z charakteru potraw w tym rejonie. Z reguły prosto z woka, albo z gara z gorącym ryżem. Siorbanie jest naturalnym
@Glazer: Aj tam, aj tam, czepiasz się i pewnie słusznie. Dobrze, że mamy Ciebie na tym tagu skarbnico wiedzy, przynajmniej człowiek się uczy! No i nie muszę grzebać w książkach, bo mi pięknie wykładasz :)