Wpis z mikrobloga

Wczoraj wieczorem włączyłam sobie streama, ale już nie chciało mi się pisać. Napiszę dzisiaj. Książe Iktorn i jego Toudi to po prostu jakaś porażka. Nie mają innych tematów do rozmów, w kółko szydzą, wyśmiewają, obgadują, obrażają i drwią z innych uczestników programu. Czego kto nie zrobi i nie powie, to złe, śmieszne i żenujące. Tylko oni są idealni, oni są najlepsi i oni robią wszystko idealnie. Tragedia w trzech aktach, nie da się na nich ani patrzeć, ani ich słuchać. Wiktor taki światowy gość, a osiągnął takie dno moralne, że szkoda słów. Nie wiem czy pokazał swoją twarz, czy zmienił się tak przez ulanego Toudiego, ale jednym słowem żałosne.
#bigbrother
  • 5
@cus_: Moim zdanie Wiktora nie zmieniła Babi ,on taki jest ,był ,to jego strategia tu pogadać, przytaknąć ,prowokować do zwierzeń a potem lazł do innych i niby od niechcenia ale z premedytacją nadawał co właśnie usłyszał.Teraz jest tego więcej bo znalazł swoją połówkę która jeszcze bardziej jedzie po każdym.WIktor potrafił być fajny ale coraz bardziej robi się wredny