Wpis z mikrobloga

- Malcador śpisz?
- Śpię, bo co?
- Bo ja nie mogę.
- Co znowu?
- Malcador, bo ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, co mnie prześladuje.
- Niby czego?
- Dlaczego ten Tzeentch, to taka menda i świnia jest.
- Wiesz co? Ty nudny jesteś.Ty mnie pytasz o to, co tydzień od tysiąca lat.
- Malcador, bo ja od tysiąca lat pojąć nie mogę, po co w ogóle takie coś jest.
- Imperatorze, a po co stworzono orka?
- No właśnie po co? Albo takie Eldary, po co?
- Po jajco jełopie. Dobranoc.

- (Głęboki wydech) Malcador ja rozumiem, ja żem sam święty nie jest, ale przecież taki Tzeentch to jest przecież normalne obrzydlistwo. Po co w ogóle takie coś jest? Ja rozumiem jeszcze, jakby to on miał źle. Ale co, mieszkanie ma, demony ma, wyznawców ma, przepowiednie ma. Sam, żem widział jak dostawał.
- No szkoda, że ty nie masz z czego wybierać.
- Kurde, jak ja go nienawidzę... i po co w ogóle takie coś jest... Po co? Dlaczego on taki jest?
- Imperatorze, nie wiem dlaczego on taki jest no! Może miał trudne dzieciństwo. I w ogóle ja ciebie proszę, skończmy ten temat, bo ja za siebie nie ręczę.
- Widzisz Malcador? Jak tylko się o tej mendzie zaczyna rozmowa, od razu konflikty się same rodzą. To jest Malcador zło chodzące, trzeba by go wyeliminować. I resztę też.
#warhammer40k #warhammer
Konsyliarz - - Malcador śpisz?
- Śpię, bo co?
- Bo ja nie mogę.
- Co znowu?
- Mal...

źródło: comment_iQbARhsMFJpvYNTU2aX4dOjzggbisbET.jpg

Pobierz