Wpis z mikrobloga

masowanie stop mnie nie dziwi. Nawet tak po koleżeńsku. Ale gdybym wiedziała ze mój kolega ma z tego podniecenie i to go stymuluje to ni c---a bym nawet dotknąć kolana nie dała.
#bigbrother
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@biceps35: lubić masować swoją kochana a mieć zwód z tego powodu to nie to samo. Tak samo jak kobieta masuje stopy facetowi nie znaczy ze ma kisiel w gaciach. To się nazywa f----z. A nie każdy jest fetyszystą. Trochę nie kumam jak możesz pisać ze to jedno i to samo.
  • Odpowiedz