Wpis z mikrobloga

@polskipolaczek: Nie zamierzam pisać listu pożegnalnego, kiedyś miałam go w planach, ale po dłuższym namyśle to bezsensowne. Chyba zostawię tylko notatkę, że chce aby mnie skremowano.
  • Odpowiedz
@polskipolaczek hasło do steama, maila itp. Słowa wyjaśnienia co się stało. Jakieś uczucia. Wszystko tez zależy od sytuacji czy widziałbym ze odchodzę przez chorobę czy może ktoś mnie zmusza do odejścia.
  • Odpowiedz
@polskipolaczek: W wersji niedojrzałej: Że ludzie byli chujami i to ich wina, że mnie nie ma na świecie i niech dalej uważają się za nieomylnych, którzy mają bardzo dobre serce i w ogóle są ą,ę.

W wersji dojrzalszej: cierpiałem zbyt mocno i nie dałem rady tego pokonać - kto ma empatię ten zrozumie. kto nie ma - i tak mu nie przetłumaczyłbym tym listem, nawet gdyby był bardzo długi.
  • Odpowiedz
@polskipolaczek: Nic, co mnie to obchodzi skoro już byłbym sztywny.

Ja wiele razy się zastanawiałem


Skoro coś planować, to z sensem. Element; listy pożegnalne, co sobie ktoś potem pomyśli etc. jest najmniej ważny
  • Odpowiedz
@polskipolaczek:
Jeśli miałbym się zabić, to czarnoprochowcem w łeb, więc pewnie napisałbym info dla policji, że to s---------o, by nie było wątpliwości + żeby mnie skremowali.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@polskipolaczek: Przed moją próbą samobójczą nawet nie miałem ochoty nic pisać, chociaż przyszła mi taka myśl do głowy.
Po prostu wtedy wszystko wydaje się bez sensu i człowiek nie da rady napisać takiego listu.
  • Odpowiedz