no jak tam motoświry? Ktoś z Was miał jedno albo drugie auto i może się wypowiedzieć? Opcje jakie celuje to
- Accord 2.0 z manualną skrzynią. Czytałem że z automatami są problemy. - pug 2.0 Będzie to moje pierwsze auto, głównie używane w mieście. Do pracbazy mam 40 min więc nie wiem jeszcze czy będzie wykorzystywane na co dzień, czy nie. Mój styl jazdy jest emerycki i staram się przestrzegać przepisów (tak, nawet w mieście) Jak jest z eksploatacją tych samochodów? Są dostępne części zamienne? Jako biedak oczywiście planuje założenie LPG. wiem że w accordzie trzeba będzie robić regulację luzów zaworowych. Proszę o wszelkie porady, bolączki tych modeli etc. Dzięki i pozdrawiam. #samochody #motoryzacja #pierwsze4kola
@Gent: peugeot 406 coupe... Mmmm. Mój pierwszy samochód, zajebiste auto! Wszyscy się oglądali w mieście (ʘ‿ʘ) jeździłem nim 3 lata i trochę tęsknie. Miałem 2.2 benzynę, silnik nie do zabicia, 2.0 jest jeszcze bardziej pancerne i przyjmie spokojnie gaz.
@Gent: Accord będzie pancerny, ale sprawdź gruntownie korozję przed zakupem. Tj. korozja będzie na pewno, pytanie jedynie czy będzie lekka na rantach drzwi, czy będziesz mógł palec przełożyć przez progi. Generalnie kupienie Accorda niezgnitego będzie cudem, chyba że jakiś z Hiszpanii, czy Włoch.
Części OEM Hondy są dosyć drogie, głupie uszczelki tylnych świateł wyjdą Cię koło 1000zł, a zamienników brak.
Poza tym, bardzo fajne i wdzięczne auto. Sporo ich jeszcze jeździ,
@Gent: bierz puga i nawet sie nie zastanawiaj xD miałam i polecam, 2.0 to pancerny i prosty silnik, spokojnie mozna gaz wrzucic a honda wiadomo, od razu mają cie za pedała xD
@Gent: jasne ze honda, nikomu kumatemu nie trzeba chyba tłumaczyć wyższości japońskiej motoryzacji nad samochodopodobnymi produktami z Francji, gdzie nigdy nie wiesz co i kiedy sie zepsuje, a elektronika żyje swoim życiem.
@Gent: W Accordzie standardem jest rdza i branie oleju (obie rzeczy w różnym stopniu). Inne rzeczy w zależności od tego, jak użytkował i dbał właściciel, a z tym w Polsce bywa różnie. F20B6 silnik niezniszczalny, regulacja luzu zaworowego banalnie prosta - wystarczy szczelinomierz, klucz 10, śrubokręt i trochę Reinzosila. Generalnie ten silnik jest stworzony do pracy w całym zakresie obrotów, przy emeryckiej jeździe będzie się marnował, ale za to mało spali,
@Gent: Silniki są pancerne zarówno w japońcu jak i francuzie, więc tu moim zdaniem remis. Wyposażenie i wygląda wnętrza moim zdaniem lepiej wypada 406. Wygląd to kwestia gustu, ale 406 Coupe to auto, które się pięknie zestarzało. Oba samochody są fajne, ale wybrałbym raczej Puga z uwagi na lepsze zabezpieczenie przed korozją. Mechanikę można ogarnąć, wnętrze doprowadzić do ładu, ale z rudą szmatą walka jest nierówna i kosztowna.
Ktoś z Was miał jedno albo drugie auto i może się wypowiedzieć? Opcje jakie celuje to
- Accord 2.0 z manualną skrzynią. Czytałem że z automatami są problemy.
- pug 2.0
Będzie to moje pierwsze auto, głównie używane w mieście. Do pracbazy mam 40 min więc nie wiem jeszcze czy będzie wykorzystywane na co dzień, czy nie. Mój styl jazdy jest emerycki i staram się przestrzegać przepisów (tak, nawet w mieście)
Jak jest z eksploatacją tych samochodów? Są dostępne części zamienne? Jako biedak oczywiście planuje założenie LPG. wiem że w accordzie trzeba będzie robić regulację luzów zaworowych. Proszę o wszelkie porady, bolączki tych modeli etc.
Dzięki i pozdrawiam.
#samochody #motoryzacja #pierwsze4kola
406stki to w ogóle zajebiste samochody.
Części OEM Hondy są dosyć drogie, głupie uszczelki tylnych świateł wyjdą Cię koło 1000zł, a zamienników brak.
Poza tym, bardzo fajne i wdzięczne auto. Sporo ich jeszcze jeździ,
a honda wiadomo, od razu mają cie za pedała xD
F20B6 silnik niezniszczalny, regulacja luzu zaworowego banalnie prosta - wystarczy szczelinomierz, klucz 10, śrubokręt i trochę Reinzosila. Generalnie ten silnik jest stworzony do pracy w całym zakresie obrotów, przy emeryckiej jeździe będzie się marnował, ale za to mało spali,
Wyposażenie i wygląda wnętrza moim zdaniem lepiej wypada 406.
Wygląd to kwestia gustu, ale 406 Coupe to auto, które się pięknie zestarzało.
Oba samochody są fajne, ale wybrałbym raczej Puga z uwagi na lepsze zabezpieczenie przed korozją. Mechanikę można ogarnąć, wnętrze doprowadzić do ładu, ale z rudą szmatą walka jest nierówna i kosztowna.