Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: Nie jestem katolikiem, ale serio nawet raz do roku nie chodzisz na groby bliskich w ramach samej pamięci o nich? Brak jakiejkolwiek wspomnienia o nich, czy po prostu jesteś nie zdolny do emocjonalnego połączenia z inną istotą ludzką? Nawet słonie płaczą po swoich bliskich ;-;. I tak jak pisałem bez całego katolickiego obrządku, czy modlitwy tylko zadbanie o miejsce pochówku rodziny, także tego... Ty tak na serio?
a potem jak już on nastąpi to wszyscy ludzie jacy kiedykolwiek żyli wrócą do życia w swoich starych ciałach i potem znowu pójdą do nieba albo piekła.


@R187: nowy sezon teleturnieju "życie", nowa większa planeta żeby pomieścić wszystkich śmiałków, nowe śmiertelne choroby dla noworodków i DLC "Zniekształcone Płody"
@R187: nie, i w ogole ciężko mówić tu o osobowości bo osobowość to zespół cech człowieka wykorzystywanych do reagowania, nawet te złe cechy a po zmartwychwstaniu do życia nie będzie złych cech, ludzie będą nieskazitelni wiec nie szedłbym w tym kierunku z rozumowaniem. Ale odpowiadając na pytanie to nie, nie osobowość Jezusa ale swoją indywidualna ale bez tych złych
@GodejMiTeresa: Po co komu życie wieczne jeśli nie będzie to on sam? Przecież na to kim jest człowiek składają się jego przeżycia i doświadczenia. Jakie przeżycia i doświadczenia ma np. 5 tygodniowy zarodek?
@R187: nieprawda. Wychodzisz z błędnego założenia. Na człowieka skalda się cześć materialna czyli ciało i cześć niematerialna czyli dusza która jest niejako obrazem Boga w nas i ta cześć będzie doznawała najwiecej szczęścia w życiu bądź śmierci wiecznej. Inna kwestia to to, ze życie wieczne zawsze było dla człowieka tylko je utracił przez grzech pierwszych ludzi wiec patrząc czysto po ludzku to jest to coś co nam się należy bo już