Wpis z mikrobloga

@Deleter29: Często rodzice mają swoje sprawy, zbyt zajęci są życiem codziennym i obowiązkami. No i niestety wielokrotnie po latach wychodzi takie ignorowanie czyli brak wzajemnego zrozumienia i trudność w dogadywaniu się, a wystarczyła inicjatywa.
@Deleter29: Spokojnie,nie przestaje. Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć że ja swojego starego to oglądałem raz w tygodniu i to pijanego. Dlatego teraz rozmawiam z synem bo postanowiłem sobie że nie będę takim zjebem jak mój ojciec. Głowa do góry i powodzenia. Pewne rzeczy musimy zostawić za sobą i do nich nie wracać ;)
@Deleter29: To jest problem praktycznie większości ojców. Ostatnio kolega polecił mi fajną książkę - rozmowę dziennikarza i psychoterapeuty w całości poświęconą mężczyznom i ich psychice. Nazywa się "Czasem czuły, czasem barbarzyńca". Naprawdę ciekawa. Powinien ją moim zdaniem przeczytać każdy facet. Żeby zrozumieć trochę swojego ojca, zrozumieć też siebie i nie powielać w przyszłości, będąc ojcem, błędów wychowawczych. Naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego jak ogromny wpływ ma ojciec na przyszły